W mieście? | 11% - 6 | |||||
Na wsi? | 35% - 19 | |||||
Poza miastem? | 32% - 17 | |||||
Obojętnie | 20% - 11 | |||||
|
Do napisania tego tematu skłonił mnie user loko, który chyba ma jakieś kompleksy związane z naszym forum, napisał do mnie że, forum jest tylko dla "wioskowych riderów"
Zatem czy czymś różni się taki "wioskowy" forumowicz rider od miastowego?
Specyfika jazdy w mieście jest inna, tu uważać musimy na dodatkowe niespodzianki na drodze, w postaci spotkania bliskiego stopnia np. drzwiami auta. Na wsi dochodzą zanieczyszczenia dróg, lekki piasek na asfalcie lub żwirek, złamał już niejednego kozaka na prostej. Który w mieście sobie na jednym kole radził. To tylko, ekstremalne zdarzenia, są też te bardziej przyziemne. Poza miastem, nie trzeba ruszać tyle na światłach, skrzynia biegów nie jest tak obciążona jak w mieście gdzie, co kilka skrzyżowań są światła. Na dodatek wdychamy spaliny....
Poza miastem, mamy przyjemności jak: kręte drogi, zachody słońca itd.
Nie do końca się zgodzę, że forum jest "wioskowe" w tym sezonie sprzedaż Motorowerów, Zetka, Router, w Miastach jest już bardzo widoczna. Ostatnio spotkałem jedną dziewczynę, która, w ślimaczym tempie jechała na swoim czerwonym nowiutkim Routerze. Na światłach zaprosiłem ją na forum i życzyłem dobrego dotarcia silnika. Użytkowników przybywa.
Zatem, czy uważacie, że nasze forum jest jakieś gorsze, bo większość ludzi nie jest z miasta? Czy w mieście jeździ się lepiej?
Offline
Ja nie nawidzę jeździć w mieście. Miałem już 2 przygody dość poważne i mam dość. Na wsi jeszcze nie miałem przyjemności jeździć lecz we wakacje jade do kuzyna z Zecią i pośmigamy Poza miastem to jest bajka. W godzinach 17-19 niedziela, coś pięknego.
Co do wsi, nie wiem czemu większość ludzi uważa że osoby ze wsi (tak zwani wieśniacy jak to mówią) są gorsi? Cała moja rodzina pochodzi ze wsi i czasami taki człowiek z jakiejś wioski jest bardziej w porządku niż jakiś "mieszczuch". Przepraszam za mały off top.
Offline
Mieszkam na wsi, jeżdżę 60% po beżdrożach... tfu! drogach polnych, i nie omieszkam nie wpaść czasem do miasta, fajna frajda przedzierać sie w koreczkach
Ostatnio edytowany przez Sobek (2012-06-11 15:43:33)
Offline
Forum nam się cały czas rozwija, Wsie odtrąca słąbe drogi i trzeba jeździć po dziurach, po za miastem pięknie i jechać tak na 3 motory na luzie aa w mięście to skupiasz się na drodzę i gonisz "szkoła przetrwania"
Offline
Mieszkam na wsi i dobrze mi się po niej jeździ lecz dużo też poza miastem jeżdżę i zdarza się też często że do miasta jeżdżę, dziś np. byłem w mieście. Także mi to jest obojętne. A jak koledze loko się forum nie podoba to może go opuścić i znaleźć sobie inne.
Ostatnio edytowany przez adamwppl (2012-06-11 16:05:27)
Offline
Zależy też na wsi jaka droga, u mnie na wiosce i w okolicy jest sporo ładnych dróg, jedynie na co trzeba uważać to brud na drogach. Piach, żwir, błoto jak nie znasz wsi przez którą jedziesz to jedź spokojnie i uważaj.
Offline
heh ja mieszkam na "przedmieściach" gdzie wszystko mam czyli szkołe, poczte, sklepy itd. więc do miasta rzadko jeżdżę xD czasami pojade z kolegą da kina czy coś to jest fajnie jak przeciskam się między samochodami w korku a kierowcą skacze gul bo im gorąco a w miejscu stać muszą oczywiście miałem pare razy nieprzyjemne sytuacje kiedy pierwszy raz w mieście byłem np. zagapienie itp. ale nikomu się nic nie stało. osobiście to jak mam do wyboru las czy drogę asfaltową to wolę jechać lasem bo przyjemniej... do czasu aż mnie straż leśna hyciła xD a tak jak już niekturzy mówili w mieście to 3eba mieć oczy nawet w dupie żeby w kogoś nie wjechać a za to na "wsi" to czasem strasznie nudno jechać 50 przez 5 kilosów i nic się nie dzieje...
ps. polecam przed wjazdem do miasta wypić redbula czy innego monstera i od razu lepiej się jedzie
Offline
Wszędzie na forach internetowych ludzie ze wsi są traktowani jako gorszej kategorii i obrażani nie wiadomo za co i dlaczego co my wam zrobiliśmy.Mieszkam na wsi gdzie bociany startują pionowo a kawki i wrony latają do góry nogami bo tu nie warto na..ać.
Offline
Miejsca urodzenia i zamieszkania sie nie wybiera...
Offline
Ja mieszkam na wsi i nigdy nie chciałbym się przeprowadzić do miasta
Co do jazdy to zdecydowanie poza miastem, parę razy przejeżdżałem przez miasto to jakoś nie pewnie się czułem. Może to też dlatego, że nie miałem okazji bardziej poznać miast w okolicy i czasami nie wiem gdzie skręcić żeby dojechać gdzie chce itp. Raz już zabłądziłem, ale skończyło się nie najgorzej
Offline
Gost Rider napisał:
Wszędzie na forach internetowych ludzie ze wsi są traktowani jako gorszej kategorii i obrażani nie wiadomo za co i dlaczego co my wam zrobiliśmy.Mieszkam na wsi gdzie bociany startują pionowo a kawki i wrony latają do góry nogami bo tu nie warto na..ać.
Ja jakoś tego nie zauważyłem, żeby ludzie na forach dzielili się na "wieśniaków" i "mieszczuchów".
Siłą rzeczy dużo jeżdżę po mieście, ale lubię bardzo (zawsze lubiłem rowerkiem też) pośmigać poza miastem i to nie koniecznie po asfaltach.
W mieście trzeba mieć oczy nawet w du... i być dosyć mocno skoncentrowanym (cholernie uważać na lewoskrętach, rondach), często brakuje zwykłej życzliwości i kultury. Z drugiej strony poza miastem też trzeba ogarniać co się dzieje dookoła, trzeba przede wszystkim uważać na "miszczów prostej" i na kretynów, którzy mogą nam "zrobić z d... garaż" albo przyjąć nas na maskę. Dlatego też bardzo jestem za posiadaniem jakichkolwiek uprawnień przy poruszaniu się pojazdami (motorowerkami też) po drogach publicznych - co się z tym wiąże podstawowa znajomość przepisów ruchu drogowego.
A gdzie wole jeździć to ciężko powiedzieć, czasami adrenalinka w mieście jest OK (byleby nie za duża), ale spokój i lajtowa jazda poza miastem, gdzieś po bezdrożach, między polami, jeziorkami, lasem jest czymś pięknym co pozwala oderwać się od codziennego pędu .. i tego "Wieśniakom" czasami zazdroszczę.
"Mieszczuch"
Offline
Bo wiadomo ze wieś jest lepsza
A reszta nam po prostu zazdrość ze may prawie puste drogi i policja nie łapie
Offline
W tych czasach mieszkać na wsi, w domku, to luksus i marzenie każdego. Tym bardziej na przedmieściach w jednorodzinnym.
Offline
Popularne na forach motoryzacyjnych określenia marek samochodowych BMW czyt.Bryka Młodzieży Wiejskiej,VW Passat- wieś wagen pastuch i określenia typu wiejski tuning lub agro tuning dla przykładu podaje cytaty z www.poboczem.pl cyt.wieswagen...marka dla wiejskiego plebsu...kto to kupuje oprocz ww?,wieswagen to synonim wiejskiego przygłupa ...i tyle,~samiec alfa
no tak...polska zacofana wiocha porównuje passtucha do tego fiacika:)polska wiocho z wiejskich wieswagenow..~robak
typowe zabawy wieśniaków, na paliwo aby zalać nie ma, auto się sypie, ale szybka jazda musi być, nawet jak auto spadło z drzewa napewno da się coś jeszcze zrobić aby pośmigać po wiosce itd.
Offline
Moim zdaniem najlepiej się jeździ w Lubelszczyźnie
Offline