Siemanko. Mam problem, aczkolwiek coś się stało z biegami. Wszystko zaczęło się gdy wracałem od kolegi (Trasa 6km). Gdy jechałem do niego wszystko było OK. A gdy wracałem to przy wrzucaniu 3biegu tak jakby go nie było tzn, nóżkę dźwigałem ale czułem jak by tam było pusto. Za setnym razem 3 bieg się znalazł i potem już 4 wchodził. Ale znowu przy zrzuceniu na 2 już 3 jak by nie było. I czasami przy zrzuceniu z np. 3 na 2 nóżka zostawała i nie odbijała i musiałem sam poprawiać. Olej dobry bo zrobiłem na nim z 500km dopiero i zawsze jeżdżę na średnich obrotach z prędkością 50-60km/h nie katuję zetki bo się wszędzie na niej dostaję i chciałem dla niej jak najlepiej. Co się mogło stać ? Choinka z biegów czy coś innego ? Proszę o szybką pomoc bo chciał bym ją sprzedać sprawną lub na niej dalej śmigać :(