Witajcie, dzisiaj pierwszy raz jeździłem na swojej zetce.. Na samym początku była tragedia.. Mój pierwszy kontakt z manualną skrzynią ( na kursie prawka mnie nie nauczą bo mają tylko automaty.. ) Po około godzinnej próbie udało mi się opanować samo ruszanie.. Z jałowego na jedynkę i do przodu.
Jutro będę ćwiczył zmianę biegów w trakcie jazdy. Dzisiaj mi kilka razy się udało, ale wiecie, trzeba ćwiczyć.
Czy macie jakieś uwagi lub porady dla początkującego? Wiem, że początki są trudne i trzeba ćwiczyć dużo, ale czy wy na początkach mieliście podobnie?
Przyznam, że przy pierwszych minutach już się chciałem poddać, za szybko puszczałem sprzęgło i motorek mi gasł. Ale już wyczułem ten moment w którym mogę zaczął puszczać całkiem sprzęgło. prefix /G
|