Hej :)
Zaliczyłem ze dwa razy szlifa Zetką , po położeniu poprzestawiały się lagi, koło w jedną stronę, kierownica w drugą. Po poluzowaniu i ustawieniu lag w półkach, tak aby koło "szło" prosto i nie było wyczuwalnego/słyszalnego bicia tarczy hamulca o klocki , pierdzik jeździł ok, ale znów pojawia się zarówno odgłos ocierania tarczy o klocki np. przy prowadzeniu na luzie z wyłączonym silnikiem, a w czasie jazdy przy użyciu przedniego hamulca całe koło chodzi na boki powodując drgania / wibracje całego pojazdu, i wyczuwa się delikatne uślizgi koła w tym czasie . Nie rozbierałem lag nigdy - mogło coś się tam uszkodzić ? Koło chwycone ręką nie "telepie" się na boki przy poruszaniu , skręcone siedzi sztywno i trzyma lagi w kupie. Jak to sprawdzić ? Efekt drgań bocznych, uślizgów występuje tylko przy hamowaniu, wtedy cały przód "kaczkuje" i mam śmierć w oczach , he he... ;-)
|