Licznikowe to i może, jak jest licznik który "poprawia humor" właścicielowi, ale jednak te około 80 realne pójdzie, lecz ciągnie to za sobą wcześniej wspomniane niedogodności, coś za coś. Gdyby 2T było takie idealne, to nie utrzymywałbym dwóch na raz , bo każdy ma swoje plusy i minusy.

BluRey napisał:

100km/h ? Chyba z przepaści...

Kolego 100km/h to bez problemu idzie z bardzo dobrym przyśpieszeniem.A co do tematu to przerabiania w ch*j jest i się nie opłaca wogóle.wg mnie ... Lepiej silnik 125cm3 kup.

tiger457 napisał:

BluRey napisał:

100km/h ? Chyba z przepaści...

Kolego 100km/h to bez problemu idzie z bardzo dobrym przyśpieszeniem.

O tak jechałem na dt 50 dokładnie 96km/h i wiesz co ? Nic. Zero strachu, podniety, etc, po prostu tego nie czułem (pewnie dlatego ze jechałem z 75-80...)
  Jechałem PickNicka wiadrem 90 (DZIEWIĘĆDZIESIĄT) to się go pytałem czy się nie boi tak cały czas jeździć bo gleba przy takiej prędkości to gorzej niż śmierć. To ze ty wierzysz w magiczne liczniki - twoja sprawa, ale nie wciskaj tego kitu innym. Zresztą weź te swoje AM6 wpadnij do zach-pom weźmiemy wiadro i sprawdzimy. Biedna Honda nawet pewnie piątki nie zapnie... ;/

PS. Z górki vmax DT wynosił 96, a mój biedny Ogarek cisnąć równo (za duże przełożenia na normalna drogę, tylko z górki dawał rade się jakoś dokrecić) dotrzymywał jej kroku. Pokazując 80km/h. Dt z inną zębatka by pewnie te 100km/h (licznikowe) poleciała = 85 ogarowe = 71-73 w Varaderku.
Aha, i przelotowo jazda z DT w parze wyglądała tak że ja jechałem 60 a DT 66.


PS 2. Ostatnie porównywanie liczników (Var 125 i Ogarka) pokazało u mnie 80km/h, a w Hondzie ledwie 68.

Rider napisał:

Te silniki AM6 to porażka, kumpel ma kibel sr50 z tym silnikiem po generalnym tuningu wszystkie częsci powymieniane, to ona po ostrym remoncie maks. jedzie 105km/h a seryjnie maks. 70-80 i pali ok. 7l na 100.

Bez przesady. Moj kolega ma yamahe tzr, wymieniony w niej jest tylko modul. Wyciaga nia 93 km/h, a spalanie ma gdzies 4-5l.

Co wy opowiadacie...Aż mi się śmiać zachciało. Ja miałem przez 4 miesiące peugeota XR6 z silnikiem AM6, bo miałem go dotrzeć kumplowi po wymianie cylindra na 50 ccm, podczas gdy on wyjechał za granicę. Z początku jeździłem 40-50km/h. Później po przejechaniu blisko 2000 km próbowałem ile pójdzie. Wyciąłem po strasznych męczarniach 105 km/h realne (mierzone mercedesem e klasą 2003r.), więc nie gadajcie, jak nigdy takim czymś nie jeździliście...Zetka jest ciężka, więc jakieś 90-95km/h realne powinna lecieć po strasznych katorgach. I nie poprawiajcie mnie, że ja pierdoły opowiadam. Próbuj człowieku kombinować coś z tym silnikiem. Jak to mówią "Do odważnych świat należy"

Ostatnio edytowany przez Marecki94 (2011-10-01 14:36:50)