Ja do swojej dołożyłem paski na koła i naklejkę forumową i nic więcej nie trzeba, jeszcze będzie modlitwa kierowcy i nic więcej
Offline
Gość
Oklejanie moto jest wiejskie. "Tjunerzy" odkurzaczy są fanami oklejania tych badziewnych pojazdów. Nie lepiej uzbierać trochę kasy i pomalować na nowo, jeżeli ci nie odpowiadają barwy zetki? Ja na przyszły rok maluję swój krążownik na czarny mat i na zbiornik daję dwa krzyże celtyckie aerografem jak mi funduszy zostanie.
No dla mnie właśnie naklejki typu West Coast Choppers to "wieś". Ja używam produktów NGK, Motul, itp.
W tym nie ma żadnej wsi, bo jeśli ktoś ma serię motor naklei naklejkę Dunlop, TOYO a tak naprawdę jeździ na jakichś KBF'ach to dla mnie także jest żal.
PS. Czego ludzie piszą, używają wyrażenie "wieś"?? 1000000000000000000000000000 razy wolę mieszkać na wsi niż w mieście, dlatego że robię, co chcę.
Offline
Maka_17 napisał:
PS. Czego ludzie piszą, używają wyrażenie "wieś"??
tego nawet najstarsi górale nie wiedzą.
Offline
Z wsią to przenośnia, a co do naklejek... to ja jeszcze pamiętam jak co niektóry cwaniak lansował się nosząc firmowe ciuchy koniecznie z metką na wierzchu (ta metka była najważniejsza)... ale to jeszcze były czasy, kiedy coś oryginalnego np. z adidas'a albo nike było rarytasem i totalnym szpanem, ale i tak mniej żenującym niż przesadne obklejanie moto zupełnie przypadkowymi bijącymi po oczach tymi "zaje..." naklejkami.
Gdzieś tam na forum nawet był temat (poradnik) jak koleś narobił się przy obklejaniu bocznych osłon co na moje oko daje efekt jakby boczne osłony owinął w gazetę.
Offline
Slawkowski napisał:
jakby boczne osłony owinął w gazetę.
haha dokładnie
Offline
No ja w tym nic złego nie widzę, tzn w tym, że używam tych części to chyba nie jest złe naklejenie emblematu tej firmy??
i nie mam na myśli naklejenia od razu 20-30 naklejek tylko 2 max 5. Ja w tym nic złego nie widzę.
Offline
Ta , nawet najbardziej oklejony motor może wyglądać fajnie . Wystarczy tylko , że ktoś to zrobi z głową i odpowiednio rozmieści Nalepki , znaczki, emblematy itp.
Offline
i też powinny kolorystycznie pasować
Offline
Owszem , wszystko nusi być dopasowane i dopięte na ostatni guzik . Wtedy motorek wygląda na prawde super
Offline
Gość
To jest naked, nie żaden ścig czy cross...To tak samo jakby na charleya davidsona ponaklejał naklejki NGK czy Brembo. To jest nadwozie klasyczne, nie ma co za bardzo kombinować...Co najwyżej jakiś paseczek na kółko, jakiś tank padzik na kocioł i na tym się powinno skończyć oklejanie nakeda.
Dokładnie , po co robić z motocykla reklamówkę firm ?
Offline
no chyba, że Ci za to płacą albo promujesz coś w jakimś konkretnym celu wtedy myślę ma to sens
Offline
ale żeby ci płacili musisz być znany
Offline
Możesz czymś handlować (robić usługi) i wozić reklamę produktu, a z tym znaniem to racja, im bardziej znany, tym większą reklamę robi (przede wszystkim w mediach).
A płacić będą przede wszystkim jak z reklamy będą efekty, co się znowu przekłada na kasę.
ps. Radziu, usuń ten wielki baner z podpisu.
Offline