PickNick napisał:
W praktyce skrzynie biegów, wibracje i ogólna praca silnika optymalna jest po około 8000 km.
Zetka jest CAŁKOWICIE dotarta po 1000 km. Jest to 4 suw a nie 2 suw. Wtedy to 3000 km
Offline
Nie wiesz o co chodzi.
Silnik 125 w zetce najlepiej i precyzyjniej pracuje po przejechaniu około 8000 km, wtedy wibracje są najmniejsze i skrzynia i silnik pracuje najlepiej.Po prostu jest ułożony. Zetka jest w 90% dotarta już po 100 km.
Offline
Wiem o co chodzi . Zetka jest dotarta po przejechaniu pierwszych kilkuset kilometrów, a tobie chodzi o to, że po 8000tyś. km części się odpowiednio "układają" idealnie do siebie pasują
Offline
Gość
A 50 ccm po jakim czasie jest w pełni dotarta?
Czyli jak ma się około 2000 km przebiegu to jeszcze nie V- maxować , nie obrotować powyżej 6k ? tak ? spokojna jazda ?
Offline
Gość
No chyba aż tak nie musisz jeździć kieterman, ale tak do 9-10k trzymaj nie wiecej.
spoko , dzięki za info w tej sprawie
Offline
To najlepiej będzie kręcić do około 7k rpm ... wyżej nie widze sensu .
Offline
No właściwie jak się nigdzie nie śpieszysz to po co cisnąć, nie ma z tego żadnych korzyści. A tak poza tym to szybka jazda nie jest tak ciekawa i fajna jak by się mogło wydawać. Ja zawsze gdy pocisnę to mam wrażenie że silnik płacze.
Offline
W polsce nie mamy dobrych dróg na szybsza jazdę . Szkoda motoru jak się wciśniesz w jakąś dużą dziurę . Po mieście zazwyczaj jeżdzę wolno bo tam najgorsze drogi , po za miastem jest już lepiej i można przycisnąć
Offline