A czy bardziej lekki wałek poprawi osiągi Zetki ? Czy tylko lepiej będzie się wkręcał na obroty ?

Przeczytałem i teraz myślę :

Przecież można inaczej wyregulowac zawory , pozostając przy starym wałku
Sam nie wiem czy sportowy wałek jest w końcu plusem . Czy też nie .

Doszedłem to wniosku , że zostaję przy seryjnym wałku . Szkoda zachodu a efekt przy inaczej wyregulowanych zaworach może być podobny .

Myślę że ten wałek to jest wałek , to znaczy wałek wyjety z głowicy dostosowanej do większej pojemności skokowej, w której to powinien być wałek mocniej otwierający zawory, a do ceny ktoś dodał 230 złotych i trzepie kasę na ludziskach. A jeśli nie to może faktycznie być wałek sportowy, ale na pewno nie daję tyle mocy ile kosztuje. No chyba że ktoś jest maniakiem jechania tę parę kilosów więcej i wykorzystał już wszystkie dostępne możliwości.
A kieterman, nie wiem jak ty chcesz "inaczej" wyregulować zawory, ale jeśli myślisz o zmniejszeniu luzu zaworowego, to lepiej nie próbuj.

Prędzej bym stawiał że tak jak pisałem, mocniej otwiera zawory, czyli także na dłużej, wtedy silnik dostaje odrobinę więcej mieszanki, i pozwala odprowadzać też więcej spalin. Tylko że przy tak małej pojemności zauważalny wzrost mocy może być minimalny. Zmiana wałka nie ma wpływu na stopień sprężania, ani też na poprawę pracy na 98.

To lepiej seryjny wałek wyciągnąć i przytrzeć w jakimś zakładzie za niższą cenę.

Ja się jakiś czas temu zastanawiałem, czy można by po prostu kupić głowicę do pojemności 72ccm (tą z allegro za niecałe 100zł do silnika poziomego) i podmienić wałek rozrządu. Bo przy założeniu, że gniazda zaworowe są takiej samej wielkości, to wałek od 72ccm powinien mieć troche dłuższe i ostrzejsze krzywki, co niewątpliwie pozytywnie wpłynęłoby na "moc" naszych silniczków.