Witam!
Mam taki problem mianowicie:
1.Otwieram Kranik
2.Właczam ssanie(bez ssania nie odpali)
3.Odpalam
Po tym na ssaniu normalnie chodzi ale ma nierowne oboty i troche zmulone.(gaznik jest ustawiony). Gdy wylaczam ssanie on odrazu się dusi i gaśnie. Czy moze chodzi o zawory? Proszę o pomoc. Z góry dzięki
Ostatnio edytowany przez wojas1994 (2012-03-11 16:19:20)
Offline
Świeżo po odpaleniu na ssaniu powinien troszkę pochodzić . Musi troszkę pochodzić na ssaniu by silnik się rozgrzał inaczej nie da rady
Offline
Jak długo masz go na ssaniu? Jeżeli krótko to powinieneś dłużej tak przynajmniej 5-10 min. go mieć na ssaniu, a jeżeli po tym czasie znowu zgaśnie to prawie na 100% jestem pewien że masz źle gaźnik wyregulowany
Offline
nie da rady chodzic 5-10min bo i na ssaniu gasnie ;p srobka od powietrza 175 obrotu wykrecona a 2 tak zeby chodzil mniej wiecej 2500 siwca nie jets okopcona
Offline
Jak gaśnie na ssaniu to odkręć mu manetkę na 1/4 i czekaj kilka minut aż się rozgrzeje . Najlepiej co kilka chwil dotykaj żeberek cylindra , nie oparzysz się . Dobre rozgrzanie motoru , poznasz po tym , że jak za którymś razem dotkniesz zeberek cylindra i zacznie mocniej grzać w łapę zdejmij ssanie , lekko go przegazuj i popuść matenkę do 0 . Powienien trzymac obroty .
Offline
morze być tez wina świecy
Offline
u mnie jak obroty falowały to miałem źle wygrzaną świece i Gaźnik do regulacji ale na oryginalnym Filtrze nie mogłem ustawić gaźnika wstawiłem więc owalny z Simsona Bo i tak narazie stoi i wszystko ładnie ustawiło się ...
Offline
wojas1994 napisał:
swieca NGK mam jutro sproboje go pozadnie nagrzac i zobaczymy ;p
Gdy mi gasł też miałem świece NGK ale po wyjęciu jej była cała mokra. Odkręc swoją i zobacz jaka jest. Jak jest mokra to kup nową i musi chodzić. Ja miałem nówkę swiecę NGK i nie raz się mordowałem z zapaleniem, kupiłem taką samą i zapalał zima z elektrycznego bez problemu. Widocznie z tamtą było coś nie tak. Ewentulanie wykręć świece, włóż do fajki , gwint dotknij o blok i rękę spróbuj kopke przesuwać (jakbyś chciał zapalić). Wtedy ujawi ci się iskra i jak będzie dookoła a nie na środku to wywal ją do kosza (nie odpowiadam za ewentualne szkody )
Offline
1. Porządnie rozgrzej, jeśli będzie gasł to stój przy nim i czuwaj aby nie zgasł.
2. Jak się rozgrzeje to pojeździj i zobacz, czy zamula.
3. Jeśli tak to:
* Zła mieszanka(za dużo benzyny, za bogata jest)
* Paliwo szajskie(u mnie podobnie było)
* Jeśli bak na zimę był nie do końca pełny, paliwo może być wilgotne tzn. jest w nim woda
* Awaria gaźnika(mało prawdopodobne)
P.S Ortografia nie gryzie
Ostatnio edytowany przez Maka_17 (2012-03-11 21:13:11)
Offline
Myślę że tak, ponieważ były momenty "odwilży" tzn. temp. spadała i rosła, zatem mogło to wystarczyć.
* Zakręć kranik, zdejmij wężyk od zbiornika do paliwa( nim płynie paliwo )
* Wciśnij inny i spuść paliwo
* Wlej jakieś pewne( polecam ORLEN 95)
Zdaj relacje
Offline
dzis probowalem odpalac jeszcze na starym paliwie ;d odpalil za 1 razem no ale znow tylko na ssaniu pochodzil 3 minut okolo, czkam chwile odpalam znow-odpalil na 2-5 sekuny i zgasl i teraz wydaje misie ze cos jest z przewodami paliwowymi bo tak jakby dopiero musial pobrac paliwo i dopiero wtedy odpali, jest mozliwosc ze cos sie tam zatkało?;p
ps.
potem jade na stacje benzynowa ARGE i kupuje PB 98 i jeszcze na tym sproboje ;pp
Offline