Tak

Teraz pewnie się zdziwicie . Byłem dziś na serwisie po 326km na przegląd tam gościu gada, że mogę iść na miasto, ale wolałem zostać (To tak jak bym zostawił motor z kluczykami na środku drogi i poszedł) i patrzeć co gość robi. Na początek popatrzał czy są dokręcone śrubki, potem pytał czy dobrze jeździ i czy coś mi się w nim dzieje no to powiedziałem ,że jeździ zajebiście i nic się nie zepsuło to potem pobiegł po taka miseczke i po olej i teraz najlepsze (MIAŁEM seryjny olej od 0 do 326km gość spuszcza, a tu żółty olej HAHAHHA! A ja mówię myślałem, że już czarny, a gość na to : "to dobrze jeździsz jak żółty" No i tyle wziął 60zł za to chciałem potargować do 50, ale się nie chciał zgodzić powiedział tylko, że jak bym był u niego na drugim serwisie/sklepie 40km dalej to tam bierze po 100zł no i na koniec powiedział, że drugi przegląd za darmo, dał mi długopis jakąś torbę podał rękę i elo ;D.

Przeniosłem twój temat tutaj, razem z postami, mogłeś tu napisać od razu zamiast zakładać niepotrzebny temat. // Grabar

U mnie nawet nie odpalał go To i nawet dobrze. A łańcuch to sam naciągałem bo po 200km już miał 4cm luzu i 2x przeskoczył mi.

Przeniesiono wraz z tematem.

oba oleje nie różnią się niczym, no chyba że ceną

Maka_17 napisał:

Sorry ale się mylisz. Bynajmniej w moim przypadku i kolegów. Jak na przegląd jedziemy to we 2. I ZAWSZE kolo leje olej VECO czy coś takiego. To za dobry olej nie jest chyba, więc jak na 3000km pojade na przegląd to mi wleja ten syf dojade do domu i zmienie na Castrol GPS

Jemu chodziło pewnie o to, że w książeczce serwisowej jest napisane żeby lać ten LIQUI MOLY.

o kurcze Stary, to pojeździłeś na tym oleju....
skutki gównianego oleju wychodzą jednak troszkę później.

Ja do mojej Zetki leje olej Motul 300V 10w40 pełen syntetyk. Zrobiła na nim 4000km i nie widać żadnych efektów ubocznych. 

Chyba jednak do zetki lepszy byłby ten od smażenia frytek, niż ten za 60 zł/l przez budowę silnika i brak filtra oleju. Płacić dużo za coś, co robi krzywdę silnikowi - bezcenne.