Witam!
Niedawno u babci w garażu znalazłem ramę do Ogara (prawdopodobnie 205). Rama w bardzo dobrym stanie praktycznie zero rdzy, lakier nie odpada. Jakiś czas temu mój kumpel ściągnął WSK 125 więc wpadłem na pomysł dosyć nietypowego odrestaurowania Rometa. Mianowicie chciałbym przystosować starego krążownika do silnika 125 ccm. Jeżeli chodzi o takie rzeczy jak papiery i przystosowanie do jazdy po drogach publicznych to nie ma się czym przejmować. Do codziennej jazdy mam Zetkę, Ogar byłby tu sprzętem, przy którym mógłbym pogrzebać z kumplem albo potłuc się po wsi zamiast przesiadywania przed kompem. Granic nie ma (no oprócz typowo materialnych). Sprzęt mam, dziadek był blacharzem, ojciec jest inżynierem więc cały warsztat mam do dyspozycji. Pieniędzmi nie szastam więc stawiam raczej na ekonomiczne propozycje. Teraz pytanie do was. Jaki silnik za niewielkie pieniądze można by wstawić do "dziadka"?
Offline
Owszem
Widziałem już parę takich eksperymentów, nieźle się zbierały. Może to nie Fazer ale pobawić się można.
Offline
Można wstawić np. od WSK 125, MZ 150 , Jawa 50, WFM lub normalny silnik od Romet Ogar 200 i 205.
Offline
Najlepszy konstruktor w takich eksperymentach, który zrobił swapa do ogara 200 silnika poziomego pisał, że strach tym jechać 60. Ale wiesz, facet jest powyżej 25 lat więc o czym tutaj mówić. (Olej w głowie, myślenie na drodze itp dziwne rzeczy)
Offline
Ale masz szczęście że znalazłeś takie coś Pewnie musiałbyś wzmocnić ramę może podosypywać coś I jakiś silnik znalazłem nawet twojej miejscowości tylko czy podejdzie ? http://otomoto.pl/aprilia-rs-rx-classic … 60496.html Może znajdź sobie jakiś inny albo wsadź z zetki
Offline
rafal0298 napisał:
Ale masz szczęście że znalazłeś takie coś Pewnie musiałbyś wzmocnić ramę może podosypywać coś I jakiś silnik znalazłem nawet twojej miejscowości tylko czy podejdzie ? http://otomoto.pl/aprilia-rs-rx-classic … 60496.html Może znajdź sobie jakiś inny albo wsadź z zetki
Silnik z aukcji jest sprzedawany na części a cena dotyczy rozrusznika...
Za tę cenę ciężko będzie kupić kompletny i sprawny silnik 125
Offline
Kurde, okazało się, że ramę podjumał dosłownie tydzień temu brat. Ale wpadliśmy z kumplem na kolejny szaleńczy pomysł, żeby zbudować coś od podstaw. W mojej szopie stoi kilka starych rowerów. Jako materiał służyłyby nam wycinki z ram rowerowych, ewentualnie by się coś dokupiło. Dysponuję wieloma schematami najróżniejszych pojazdów z czasów młodości taty. Trochę kreatywności, szaleństwa i może coś wyjdzie. Na moje szczęście za dwa dni urodzinki to coś do kieszeni wpadnie. Do tego chiński silnik jakiś i jest zabawa
Offline
Wszystkiego najlepszego I powodzenia :-)
Offline
RoNdeL napisał:
Kurde, okazało się, że ramę podjumał dosłownie tydzień temu brat. Ale wpadliśmy z kumplem na kolejny szaleńczy pomysł, żeby zbudować coś od podstaw. W mojej szopie stoi kilka starych rowerów. Jako materiał służyłyby nam wycinki z ram rowerowych, ewentualnie by się coś dokupiło. Dysponuję wieloma schematami najróżniejszych pojazdów z czasów młodości taty. Trochę kreatywności, szaleństwa i może coś wyjdzie. Na moje szczęście za dwa dni urodzinki to coś do kieszeni wpadnie. Do tego chiński silnik jakiś i jest zabawa
Może jakiś gokart???
Offline
Dzięki za życzenia . Po koła i typowo motocyklowe części to się na jakieś złomowisko pojedzie i zregeneruje. Ogólnie tak od poczatku października się wezmę za robotę z kumplem i może na przyszły sezon bd czym się bujać po wsi
Offline
Mam pyta nie, dostałem od dziadka WSK-e 125 z roku 67 jak sądzicie warto jest to odrestaurować czy nie bardzo ?? pozdro
Offline
No pewnie, że odrestauruj zawsze można pojeździć po polu lub jak masz zarejestrowaną to po mieście/wsi.
Offline