a tak czytam i sprawdzilem w dowodzie swoim  no i pisze 2,20 kW 

łał co za odkrycie.

Co ty piszesz... Romet zetka 125 jedzie realne 95 km/h i to z mega trudem, sam zetką ledwo licznikowo po prostej 70 jadę, ponieważ sobie ten licznik skalibrowałem, co do 80 km/h ehhhm. Posiadam motocykl o nazwie Honda Varadero 125 i zapewniam cię, że jeżeli jeździsz tylko crs-em, to nigdy tyle w życiu nie jechałeś, sam Zetką z bardzo dużej górki, gdzie silnik miał już maksymalne obroty przy nie oryginalnej zębatce 15z z przodu i oryginalnej zębatce z tyłu tyle nie jechałem. Kolego, passat widocznie ma gorszy licznik od zetki, a gps stracił zasięg, ale w takie cuda na kiju nie wierz... Standardowo zetki i romety k/z 125, przy 60 km/h automatycznie podają 50 km/h i im wyżej w zwyż tym większa rozbieżność. Jechałeś zetką niecałe 70 km/h. (SZACUN!!!)

Podam ci ciekawostkę.

Sprawdzaliśmy dokładność licznika ogarowego (ogar 900) wraz z kolegą Administratorem, Blureyem. Jego licznik i tak jest bardziej dokładny od naszych, zetkowskich(sprawdzone). Zrobiłem mu prowizoryczny tunel aerodynamiczny hondą 125, był sprzyjający wiatr od tyłu, jechał blisko mnie, schylony no i pokazało mi się na liczniku AŻ 73 km/h. Po teście, okazało się, że jego licznik oparł się dawno o plastik na napisie km/h (wskazywało gdzieś 87 km/h). Teraz on także wierzy w to, że te Chińczyki nie pojadą więcej niż 70. Przy takich prędkościach jego licznik (który i tak jest dokładniejszy od licznika np. w DT50-miałem ten motor, posiadają bardzo kiepskie elektroniczne liczniki) wskazywał ~15 km/h za dużo. Nie liczę przekłamania fabrycznego hondy (ok 5 km/h- chodzi tutaj o psychologiczne podejście firmy, by zwalniać jeszcze o te 5 km/h mniej niż jedziemy na prawdę )

Na hamowni...