Zetka/benzer i inne:

niski v max (a jak za wolno to niech kupi sobie np. motocykl Yamaha R1)
przeciętne przyspieszenie
awaryjność zależy od sposobu użytkowania
ładny dźwięk
niskie spalanie
wysoka cena części w porównaniu do innych chińczyków
możliwość przeróbki tylko na 72 bez wymiany całego silnika

Roztentegowywacz94 napisał:

Heh, Zetkę mam ponad 2 lata, mam nastukane niemalże 23000 km i miałem dwie poważne awarie: Jedna to taka, że łańcucha mi się nie chciało naciągnąć, łańcuch spadł i rozpieprzyło mi skrzynię biegów. Druga awaria to taka, że w gaźniku urwała się metalowa klapka od ssania i wpadła pod zawór przy 9000 RPM. AM6 przy moim stylu jazdy i sposobie użytkowania zatarło by się co najmniej ze 3 razy i spaliłoby hektolitry mieszanki... I jak mi ktoś powie, że Zetka jest słaba, to go wyśmieję, posadzę na TZR i puszczę po lesie, żeby za mną nadążył.

Dokładnie ! Do tego jeszcze na 72cc ten silnik bardzo dobrze bierze z dolnego zakresu i TZR się całkowicie chowa, a spalanie zostaje te samo, a przy zmiane cyl na 70 w przypadku TZR to spalanie wzrasta o kilka litrów ;D

@Szosuh, nie zwracaj uwagi, on ma zamydlone oczy całkowicie ;p.

Ostatnio edytowany przez GumiS123 (2013-06-24 14:42:42)

@icecola ja nie twierdzę, że 2t jest słabsze, bo nie jest to prawdą, tylko mówię, że jeżeli Zetka jest słaba, to proponuję puścić jakiegokolwiek AM6 za mną w las i zobaczymy kto jest super hiper i ch*j wie jaki jeszcze zajebisty twierdząc, że AM6 jest najlepsze...cross 125 po lesie za mną nie nadążał, a AM6 raczej nie jest w tej samej klasie osiągów co 125ccm w 4t, może tylko podobnie ale nie tak samo i na bank jest słabsze. I tak nikt nie będzie wierzył, zapytajcie Szosuh'a jak się leci przez las ze mną na zecie. I nawet się mogę założyć, że w moich rękach AM6 wytrzyma maksymalnie tydzień, góra dwa i spali przy tym cysternę wahy.

Wy przeciwnicy silnika am6 macie po prostu jakiś bliżej nie określony kompleks i chcecie się w ten sposób dowartościować.Co do brania tego czy innego motocykla motoroweru w lesie ,szosie czy podczas orki w polu:połowa sukcesu w rywalizacji jest kierowca i jego umiejętności które może wykorzystać w rywalizacji.Zetka nigdy nie będzie demonem prędkości i bezawaryjności a silnik am6 nie będzie przykładem ekonomicznej jednostki napędowej.Pierwszy jest typowym dupo-wozem który ma bezproblemowo przewieść kierowce i pasażera przewieść z punktu A do punktu B.Makaroniarze z firmy Minarelli wymyślili silnik am6 po to aby dawać frajdę z jazdy nie bacząc na koszty.

Nazywasz frajdą jazdę na 50cc, które pierdzi, pali ile mu się ze chce i wcale nie jest wygodne? Frajdą można nazwać jazdę na czymś 250cc+ .
Jeśli AM6 są tak świetne to dlaczego przeciętny Kowalski robie 100k0km rocznie? ;>

Gumiś po części masz racje tylko nie sądzę żeby 15 latek normalnie jeździł na 250cc+ a co do tego nabijania kilometrów to co dzień jeżdżę z tą apką i nie sądze żebyśmy zrobili 100km rocznie powiem tak nie słuchajcie tego co ktoś wam wbił do tych głów że am6 czy inne markowce są wadliwe bo tak nie jest jak się kupi dobry egzemplarz to można jeździć i jeździć ale jak się kupi zwłoki to trudno się nie dziwić że się psuje

Szosuh. napisał:

Te wasze AM6 pali tyle co moje 650 na 100 km ..

Tylko że nie każdy może jeździć 650cm ! a spalanie zależy od jazdy a jak tak narzekacie na spalanie to jest jedna zasada ''Stać cię na motor to i na paliwo'' proste i logiczne

Ostatnio edytowany przez icecola (2013-06-24 23:14:30)

Jeździłem motorkami z tym silnikiem i faktem jest że gdy rezo złapie to fajnie ciągnie.
Lecz to rezo łapie dopiero przy 7tyś obr a do tych 7tyś nie ma wgl mocy .
A znowu nasze Zetki (72cc) ciągną cały czas z tą mocą którą np. Tzr ma tylko wtedy gdy ma rezo.
I pomyśl sam które moto lepiej ruszy z pod świateł ?
Co do awaryjności ,  wiadomo że 2T jest bardziej awaryjne od 4T , to nie podlega dyskusji .
Spalanie , ten silnik po prostu wymusza na kierowcy żeby go rżnąć , więc nie ma mowy tu o ECO jeździe .
Ten silnik do 7tyś nie ma więcej niż 2,5km ...

I gdyby byli tacy użytkownicy to jest przyjemnie porozmawiać a nie od razu ten taki nie taki ...