Witam .Dzisiaj zakupiłem przedłużki amortyzatorów do mojej zetki . Po małych problemach z zakładaniem ( za mały otwór - trzeba było wiercić ) zakończyłem prace. Wszystko ładnie wyglądało lecz okazało się że zetka nie może stać na stopkach . Na centralnej się chwieje ( gdybym jej nie trzymał , przewróciła by się ) a na boczną nie można jej postawić bo brakuje ok 17cm do ziemi. Proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu . Dodaje że przedłużki mają długość 7,5cm więc nie są długie
Offline
Dospawaj kawałek drutu do stopki
Offline
u mnie na 5cm też nie zawsze mam jak postawić,ratuje cię jedynie przedłużenie stopek:(
Offline
Przedłużyłem boczną stopkę i jest git
Offline
Mógłbyś wrzucić foto jak się to wszystko prezentuje?
Offline
To nic dobrego nie rokuje. Wróć do oryginalu najlepiej. To przede wszystkim ma być bezpieczne, a pozniej dopiero ma się prezentować.
...i nie są to na pewno modyfikacje tylko wizualne, bo mają znaczenie dla prowadzenia się pojazdu.
Offline
Slawkowski czyli te przedłużki pogarszają prowadzenie moto czy jak?
Offline
Jak się moto chwieje na centralnej nóżce to chyba tak, nie ??? poza tym punkt ciężkości się zmienia no i ważna jest stabilność i jakość tego...
Offline
Się nie zdziw jak Ci te przedłużki walną podczas jazdy, nie będzie wesoło. Ja nie wiem co to za moda, wg. mnie taka wysoka dupa oszpeca, ale jak ktoś chce to lepiej dłuższe amory wstawić i tyle.
Offline
Dla mnie po zamontowaniu tych przedłużek zetkę prowadzi się dużo lepiej .Poza tym jestem wysoki i wcześniej po dłużej jeżdzie mnie plecy bolały a teraz jest spoko. Jeśli chodzi o wygląd to mi się zetka bardziej podoba jak jest wyższa , ale to zależy od gustu
Offline
owczar0002 napisał:
Dla mnie po zamontowaniu tych przedłużek zetkę prowadzi się dużo lepiej .Poza tym jestem wysoki i wcześniej po dłużej jeżdzie mnie plecy bolały a teraz jest spoko. Jeśli chodzi o wygląd to mi się zetka bardziej podoba jak jest wyższa , ale to zależy od gustu
Dokładnie tak jak kolega wyżej
Mam je jakieś 2k km, różne dziury, wyboje były zaliczane i to nie przy małych prędkościach i z przedłużkami nic się nie dzieje, także polecam
Offline
Subiektywne oceny i tyle. Podniesiona dupa tylko... zmienia się środek ciężkości, odległość siedziska od podnóżków się nie zmienia więc nie bajerujta, że się lepiej siedzi "wysokim" Poza tym jak komuś dobija tył to niech skorzysta z regulacji amortyzatorów i je utwardzi (podwyższy za razem)... jeżeli dalej dobija, to ma amory do wymiany i tyle.
Poza tym podniesiona dupa przy hamowaniu to nic korzystnego... jak podnosić to razem z przodem. Dla mnie to jakaś chora moda na "modyfikację", która nic dobrego nie daje.
Offline