Różnice są ale nie wszystkie dyskwalifikują oleje samochodowe. Czym silnik motocyklowy różni się od samochodowego (mówimy o czterosuwach). Silnik motocyklowy ma:
- mniejszą pojemność i gabaryty wszystkiego
- mniej więcej 2x wyższe obroty
- mokre sprzęgło (oprócz pewnych modeli Ducati i BMW)
- dość często chłodzenie powietrzem lub powietrzem i olejem (w samochodach praktycznie już niespotykane)
Te cechy oznaczają, że silniki motocyklowe są dość mocno obciążane cieplnie, czyli trzeba stosować oleje dobrej klasy. Sprzęgło pracujące w tym samym oleju co reszta silnika oznacza, że olej nie może mieć dodatków "energy saving", czyli zwiększających poślizg (np przez dodanie drobin teflonu/PTFE), bo sprzęgło zacznie się ślizgać - te dodatki lubią się zresztą osadzać i odkładać w kanałach olejowych sukcesywnie zmniejszając ich przelot. W motocyklach smarowana jest też skrzynia olejem który smaruje silnik, więc olej jest też mocno mielony przez koła zębate w skrzyni.
*źródło internet
Offline
Naprawdę? Ja już trzecie auto bujam na castrolu (Polonez, Opel Agila, Golf V) i jak dotąd żadnych problemów. Inaczej ma sie sprawa z Lotosem ale to nie na temat. Rodzajów oleju silnikowego jest kilka (technologia strasznie droga) a Liqui Moly, Castrol, Motul, etc to marketing nic więcej. Sprzedać podły olej? Ano podpisać umowę z producentem tanich chińskich motorowerów i zamiast 10 zł golić 30. Jeszcze jak ktoś napisze made in Germany to prawdziwa ekstaza. Sam zalałem Castrol Magnatec 10W40 po 300 km i zobaczymy jak będzie. Dziś mam 600 km pali bez ssania za 1 razem v-max 80 km/h (zębarki 15/52). Dlatego też założyłem wątek "Kącik eksperymentatora"
Offline
Ze swoim 15/52 i 80k/h to sie schowaj i lepiej wiecej nikomu takich bajek nie opowiadaj
Gost Rider napisał:
GuMiS napisał:
Ze swoim 15/52 i 80k/h to sie schowaj i lepiej wiecej nikomu takich bajek nie opowiadaj
W pisaniu bajek i lania wody na tym forum masz bezapelacyjnie pierwsze miejsce.
lisek napisał:
ja przy 13k z górki i za ciężarówką max 71 a ten 80 chyba licznikowe bo w realu to może 70 byś miał
silnik jakby nie był dobrze dokręcony to by wyskoczył z tej ramy, przez co zrypał mi się obrotomierz od tych wibracji . dziękuje, nara
PickNick napisał:
lisek
Widzę że już doszło do tego, że silnik zetki kręci się wyżej niż fazera.razem v-max 80 km/h (zębarki 15/52).
Teraz czeka cie brutalna prawda: Vmax 62-65.
Poochacz napisał:
15/52 to ja mam założone i to na świeżo dotartym silniku jadę 70 z górki z odpowiednim kierunkiem wiatru. Prosta droga to praktycznie 64 km/h. 80 na godzinę? Niezły żart ale dość offtopu
piszemy o olejach/srubekl
Offline
Ja nie twierdzę że pod wiatr i pod górę mam 80 licznikowe. Nie mierzyłem gps-em a liczniki jakie są w zetce każdy wie, nie mniej jednak różnica niewielka w mocy względem dwusuwowego Charta. Ale do rzeczy - chodzi mi o to że różnice w olejach są niewielkie albo żadne. Czy wiem na pewno? Nie i dlatego postanowiłem sprawdzić na własnej skórze. Dlaczego? Bo nie wierzę że producent chińskiego silnika do naszej maszyny przetestował tysiąc jeden olejów i orzekł: " Tak ten jest najlepszy dotakiego silnika". Jeśli się mylę czeka mnie remont i opowiem co sie i dlaczego zepsuło. Jeśli mam rację to jeszcze kilka lat się pobujam, a jeśli dobrze pójdzie to żywotność jednostki napędowej się wydłuży względem średniej. Jak narazie (a to jeszcze wcześnie) silnik pracuje normalnie, kręci sie do końca, sprzęgło bierze normalnie, biegi wchodzą bez problemu, barwa oleju jest identyczna po kolejnych 300km jak Liqui Moly lub tym co zalali na przeglądzie 0. Przy 1000km przyjrzę sie zużytemu. Dziś mam 650 km na liczniku i czekam na wszelkie zmiany w pracy. Po co to wszystko? Powtarzających zasłyszane opinie jest wielu, praktyków bądź tych co sami sprawdzili jak na lekarstwo.
Offline
Obojętnie na jakim oleju nie jeździsz, nigdy normalną jazdą nie zużyjesz układu korba-tłok.
Na 100% walnie ci coś w skrzyni i to dopiero skończy żywot silnika. O olej się nie martw, bo te 40 letnie silniki hondy pojeżdżą w cholerę km na najtańszym samochodowym z cpn.
U Blureyya po 14500 km, całe życie na castrolu gps 10w40 silnik pracował wzorowo.
Bardziej się kolego martw, czy dotarłeś go dobrze.
Offline