Panowie dzisiaj jechałem i za przeproszeniem jakiś kasztan jechał zippem pro 50 i chyba chciał się ścigać i nie mogłem mu popuścić i jak zawsze jeżdę na ~8k obr to teraz było 10-11k obr ale wygrałem ale potem jak wróciłem do domu to jak przegazowałem i było to słychac na moje ucho jak by z cylindra to dochodziło tak jak by coś o cos tarło albo coś
Na pierwszą myśl przyszły mi pierścienie ale nie kopci ani nie stracił na mocy i pali na dotyk nie znam się tak bardzo na 4t bo zawsze jeździłem na 2t i tak sie zastanawiam czy warto się tym przejmować czy nie
Jak byście mogli coś powiedzieć to napiszcie z góry dzięki
Offline
Opisz dokładnie jaki to dźwięk albo daj filmik. Na początek radze sprawdzić śrubki , a szczególnie koła rozrządu. W sumie to możesz jeździć , ale ja bym to osobiście poczekał do wyjaśnienia aby się motor nie posypał do końca. Ja się tak już raz załatwiłem.
Offline
Jak mam śrubki koło rozrządu czyli muszę tą pokrywę zdiąć co jest przykręcona do cylindra ?? Zrobił bym to ale stary nie da mi sie do silnika dotchnać jutro mu o tym powiem jak on nic z tym nie zrobi to będe tak jeździł a jak sie posypie to serwis i tyle
NArazie nie mam czym nagrywac bo oddałem na gwarancje ale ten dźwięk jest tylko na wysokich obrotach jak stoi na luzie to nic nie słychac
Ostatnio edytowany przez duster4321 (2011-05-06 22:59:28)
Offline
Pod tą okrągłą pokrywką masz trzy śruby , to je trzeba mieć mocno dokręcone. Gdy tak nie jest , mogą się wykręcić , i zablokować wał. A tylko dzwoni.
EDIT:Wcześniej w poście był błąd , źle się wyraziłem , nie u mnie a u kumpla , ja potem rozpoławiałem silnik.
Ostatnio edytowany przez Grabar (2011-05-07 10:51:56)
Offline
jutro zobacze bo nie przygądałem sie specjalnie cylindrowi
Offline
Przy 50 to może wszystko wydawać dziwne dźwięki , nawet wibrująca tablica , dlatego opisz go dokładniej jeśli możesz. I sprawdź czy przy przegazówce też się pojawia , oraz czy przy rozłączeniu sprzęgła dalej go słychać.
Offline
Panowie dzisiaj nagrałem filmik jak jest z tym dźwiekiem ale słabo go słychać i wydaje się że pracuje normalnie ale tak nie jest a dochodzi na moje ucho z lewej strony cylindra
http://www.youtube.com/watch?v=H6m0W2iDAJY macie filmik i zobaczcie ale słabo to słychac
Jutro odkręce ten dekielek od rozrządu i sprubuje go dokręcić i mam do was pytanko czy jak rozrząd sie rozkręci to może spowodować to jakiś upadek mocy??
Prosze o pomoc ;(
Graber ten dźwięk tylko słychac gdy obroty sa pomiedzy 3 a 4 tysiące gdy sprzęgło nie ma nic do tego bo juz sprawdzałem
Ostatnio edytowany przez duster4321 (2011-05-13 13:55:32)
Offline
nic sie nie stało przezywasz to jak zaba okres bo raz przejechales sie szybko o matko...
z rozrzadem nic nie ma prawa sie stac a jesli juz cos sie stanie to bys silnika nie odpalil!!!!
nie szukaj dziury w calym tylko jezdzij dalej i wyprzedzaj zippy
Offline
Nie wiem ale wczesniej tego nie było a teraz jest i lekko mnie to denerwuje bo nie lubie jak silnik lewe dźwięki wydaje ale masz racje raz koleś jechał zipem pro 50 ;d i chciał sie ścigać i tyrałem Zetke na full obroty na każdym biegu i właśnie po tym tyraniu to zaczeło się dziać
A i jak byś chciał wiedzieć to nie pierwszy raz "trzymałem klucz 10 w ręku"
Offline
Śrubki są od zębatki i gdy się poluzują wydają dziwne dźwięki , ale fazy rozrządu się nie przestawiają i początkowo silnik pracuje normalnie. Z tego co wychwyciłem na filmie to jest dosyć wysoki dźwięk zależny od obrotów i bardzo prawdopodobne jest że to tę śrubki. Najlepiej weź to odkręć i sprawdź , co by nie zrobić tak będzie najprościej , a to jakieś pół minuty roboty.
Offline
Zdiołem ten dekielek i doszedłem do tej zębatki i chciałem ją dokręcić ale jak kręcilem mocniej to ona także się kręciła włączyłem bieg i bylo nadal to samo a nie chciałem jej czymś blokowac bo nie chciałem czegoś popsuć więc myślicie że ona jest dokręcona na maxa czy musze ją czymś zablokować i dalej dokręcić
Offline
Właśnie nie tylko zdiołem "dokręciłem te śruby" i zakręciłem z powrotem
Offline
Gość
jeżeli to jest metaliczne brzęczenie przy wysokich obrotach i w czasie jazdy (tez to miałem), to może być luźny wkład katalizatora, mozliwe rozwiazania:
1. wymienić wydech na gwarancji, ale za chwile bedzie to samo
2. rozciąć i zlikwidować luz
3. rozciąć i wywalić ten wkład z siatką (MZ najlepsze rozwiazanie)
niestety bez zaniesienia wydechu do warsztatu z wydechami się nie obejdzie (chyba, że mamy spawacza), no i potem malowanie