MZ w takim stanie juz nic nie pomoze, jedynie wymiana, za późno na podkładki, nawet jak wsadzisz teraz puchowe poduszki te zegary nie ruszą, goń do serwisu

ewentualnie przy predkosciomierzu skontroluj i nasmaruj linke, ale obrotek is dead

Ostatnio edytowany przez oldboy (2011-05-22 01:31:30)

za obrotomierz zabulisz z około 100zł.... spróbuj rozebrać albo dać komuś kto sie zna może da sie naprawić i wtedy daj podkładki tak jak ja ;p i pochodzi dłużej

ja z grubszej dętki wyciąłem i dałem pod mocowanie liczników z kierownicą (pod spodu masz dwie śruby duże mocujace liczniki z kierownica)

a moze ktos wie, gdzie mozna kupic obrotomierz albo cally panel moze ?

no to co mam robic ? bo troche beznadzieje sie jezdzi ze zwalonym obrotomierzem i zle pokazujacym predkosciomierzem ;/

haha, ja mialem obrotomierz zepsuty i pojechalem z nim na gwarancje, zeby wymienili no i po miesiacu (przypominam ze w umowie od rometa jest napisane ze w razie zgloszenia usterki ma zostac naprawiona do 14dni wiec wgl pomijajac fakt ze czekalem ajkis miesiac jak nie lepiej) w kazdymr aize wymienili, mam te lcizniki 2 dni, haha a juz obrotomiwer mi staje na 1,5k jak go zgasze a predkosciomiesz pokazuje ze przy v-max'ie jade nim w granicach 160km/h
hahhaa oczywiscie jade 80 ^^

ja mam z kolei problem z prędkościomierzem
mianowicie przy 8tyś obr. staje na 45 kmh by dopiero po przekroczeniu 9tyś przeskoczyć na ok. 60kmh
zna ktoś przyczynę??