Przecież policjant to nie maszyna , to człowiek Zawsze można jakiś droższy obiadek za sponsorować

hubert99 napisał:

Podziwiam, ja to cykam się na kilometr od domu oddalić że mnie przydybią. A Ty tyle kilometrów bez prawka już zrobiłeś

Jak miałem 13 lat i pierwsze 125cc też tak miałem, ale to minęło

GuMiS napisał:

Jak miałem 13 lat i pierwsze 125cc też tak miałem, ale to minęło

Kiedyś przyjdzie taki piękny dzień....Sądząc po twoich wpisach na forum można stwierdzić bezapelacyjnie że jesteś typowym cwaniaczkiem i figo fago bo co mi zrobisz jak mnie złapiesz.Ale niestety niektórzy nie wyszli w rozwoju poza brodzik intelektualny.Z mojej strony wyrazy współczucia dla rodziców bo ponieśli porażkę w wychowywaniu swojego dziecka.

Gost nie jestem cwaniakiem i za takiego się nie uważam, a gdybym nim był to bym kupił litra i jeździł bez prawa.
Przestrzegam przepisów, ktoś się spytał to odpowiedziałem, nie bądź też święty bo na pewno przykładnym policjantem nie jesteś

Sorry że się wtrącam ale to raczej nie wasza zasługa w tym aby mówić Gumisiowi co ma robić. Gumiś jest już prawie dorosły więc po co drążyć temat? Zrobi jak uważa i o to chodzi.

Jak wyżej to moja sprawa, wyjeżdżam nim głównie w nocy w trasy gdy jest mały ruch, a na tej trasie gdzie jeżdżę, DK58/63/66 jest nawet za dnia mały ruch. Na co dzień latam nim po lasach tak jak Majkel swoim K125 . Po za tym nie zachowuje się na drodze jak napalony gimnazjalista z RSka 125 ccm zarej na AM i nie odcinam na każdym biegu tylko jeżdzę bardzo spokojnie, a 5tka leci u mnie już od 4k rpm

po lasku do 7k max krece na 5tce

Zależy jaka droga w tym lesie, u mnie są fajne dróżki i można latać, ale przeważnie do 5k kręcę no i latam z kolegą ktory ma zippa pro 110 i crsa 50