Lepszy OHV 125/150ccm w OHC na pewno nie różnicy mocy, przynajmnie zauważalnej, w końcu to nadal 2 zawory..
Offline
To mam do wyboru dwie sztuki
1. 150cmm
http://allegro.pl/silnik-150-cc-junak-r … 99680.html
2. 175ccm
http://allegro.pl/silnik-nie-125-a-175- … 96091.html
Drugi o 100zł droższy ale troszkę więcej w pojemności ma i chyba go wybiorę jak myślicie ?
Offline
Nie wiem jaki masz budżet na zakup silnika , ale jeżeli te 100 zł nie robi ci zbyt dużej różnicy to warto było by się skusić na ten 175
Z czasem i tak apetyt rośnie na pojemność
Offline
To tak z nowości:
Dotarł zamówiony amortyzator:
Wziąłem się za ściąganie starego ''sklejonego'' ta magiczna konstrukcja wyglądała tak :
Zamontowałem nówkę:
Gdy wsiadłem na moto i się przejechałem nie czułem tej frajdy z jazdy bo było za nisko. Geniusz z rometa nie napisał mi , że amortyzator jest krótszy o 5cm a się pytałem ...
Więc pomyślałem że dorobię przedłużkę
Finalnie wygląda to tak :
Byłem już pośmigać jest ok a o silniku jeszcze myślę Nie wiem czy ta rama tego motocykla wytrzyma moje wyczyny na większym silniku Jak widać na zdjęciu kostka już prawię zjechana ( na środku już prawie zjechana a boki jeszcze coś tam mają ) po tym sezonie do wymiany.
Ps. Jak coś cała siła przenoszona jest z amortyzatora na blaszkę nr. 1 i 2 a potem na mocowania a te boczne blaszki służą do tego aby nie przemieszczał się na boki. Pisze to dlatego , żeby ktoś nie pomyślał że te dwie cieniutkie śruby 5 i 6 przenoszą cała siłę
Ostatnio edytowany przez RadekCrs50 (2015-05-06 18:44:31)
Offline
Patrząc na mocowanie przychodzi mi na myśl powiedzenie ''Potrzeba jest matką wynalazku'' , nie wygląda to na majstersztyk ślusarstwa , ale najwazniejsze zeby było bezpieczne i nic ci się nic nie urwało
Nowy amortyzator widać że jest krótszy o przestrzeń do regulacji twardości , której właśnie nie posiada
Są jakieś plany na zmianę silnika ?
Offline
Co do nowego silnika to chyba sobie w tym sezonie odpuszczę. W obecnym
silniku zamawiam nowe ślizgi łańcuszka ten dociskający juz sie zużył wygląda marnie a nie chce aby łańcuszek szorował. Klocki hamulcowe z tyłu do wymiany szczaiłem dzisiaj jak przy hamowaniu poszedł pisk jak i przekaźnik od rozrusznika (chyba tak tak się to nazywa) bo coś w nim pstryka jak wciskam przycisk od rozrusznika.
Offline
Kiedyś tak miałem z tym rozrusznikiem to mu samo przeszło po paru dniac a teraz go już to trzyma z pol roku. Myślałem , że to przez aku naładowałem i nadal to samo więc kupuje nowy bo niezbyt znam się na elektryce i nie wiem co tam mogło się popsuć.
Offline
To szybko ci klocki poszły
Co do cykania/pstrykania w rozruszniku , to sprawdź czy masa na rozruszniku dobrz się trzyma i zobacz czy na przekaźniku przewody są dociśnięte i mocno dokręcone
Offline
Wczoraj zacząłem rozbierać silnik od lewej strony bo chcę wymienić ten ślizg zużyty i stanąłem na magnecie Musze zamówić ściągacz.
Więc nie mając nic ciekawszego do roboty usunąłem nagar ( chyba tak to się nazywa jeśli nie to mnie poprawcie ) z tłoka i gniazda głowicy:
I to by było na tyle dzisiaj idę pomierzyć gwint i zamówię ściągacz.
Offline
Ściągacz pasuje od poziomego FMB.
Offline
Zmówiłem ten ściągacz:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=47 … st-visited
Od około miesiąca nie działał mi kierunek tył lewa strona więc dzisiaj się za to zabrałem. Rozebrałem go i okazało się , że oderwał się jeden kabelek:
Więc przylutowałem go ( moje pierwsze lutowanie trochę za dużo dałem cyny i upaliłem lekko osłonę kabelka ) :
Ale ... to działa !
Offline
Kurdę dzisiaj przyszedł ten nowy przekaźnik , zamontowałem wszystko mocno skręciłem i nadal pstryka nawet w tym nowym przekaźniku nie wiem co mam teraz sprawdzić. Akumulator podłączyłem do prostownika na 3h i nadal to samo.
Offline