Witam. Od kilku dni mam wyciek oleju jednak nie wiem skąd leci.. Cały spód silnika  jest ubrudzony olejem ale także głowica i cylinder.. Uszczelka pod głowicą jest ok. Cały czas sprawdzam poziom oleju i co jakiś czas dolewam.. Do tej pory nic się nie działo. Wczoraj jednak jechałem i po ok. 6 km coś stuknęło i od razu się zatrzymałem.. Nie chciał odpalić od startera dlatego odpaliłem go na zapych i odpalił. Wróciłem do domu jednak na 4 biegu ledwo co jechał.. Mam zębatkę i łańcuch od 70 a silnik 50. Jednak do tej pory nic się nie działo i myślę, że to przyczyną nie jest. Czy mógłby mi ktoś doradzić co może być przyczyną? Z góry dziękuję.