Chciałbym przemalować Zetkę na biało, ale nie wiem od czego zacząć - Pomoże ktoś? Dzięki za odpowiedzi...
PS: Odpowiadając od razu na pytania "ale dlaczego?" mam jeszcze kilka planów na fajny "tuning", a biały kolor mi w tym mocno pomoże.
Offline
Z tego co piszesz, to nawet podstaw nie znasz, nie mówiąc już o doświadczeniu. Malować trzeba umieć, inaczej będzie to wyglądało tragicznie. No i musisz mieć do tego sprzęt, czyli pistolet do malowania, kompresor, do przygotowania papier wodny o odpowiedniej granulacji, rozpuszczalnik nitro, ekstrakcyjny, podkład, lakier bazowy + bezbarwny Ja na twoim miejscu oddałbym to lakiernikowi, tak jak kolega wyżej mówi ;>
Offline
No jak to jak? Kupujesz wiadro śnieżki, jedynki, duluxa czy jaką tam chcesz markę, według uznania, bierzesz wałek i malujesz
Offline
po co to wszystko kup spreja i się pomaluje i będzie git
a tak serio co chcesz pomalować całą czy np zbiornik lub błotnik jaki efekt zwykły biały czy metaliczny może z jakiejś innej palety kolorów ew białą folią w spreju machnąc w razie czego można jom zerwać
Ostatnio edytowany przez zetka50 (2015-09-06 23:37:21)
Offline
Demontujesz i oklejasz motor, demontujesz siedzenie, odkręcasz bak bo tak naprawdę nie ma co malować bo tylko bak jest największy. Matujesz go kupujesz farbę podkładową w spreju, białą, i bezbarwną. Matujesz wieszasz bak na haku i malujesz. Jeśli chodzi o inne części to też sobie poradzisz.
Offline
Lakier w spreju to w większości rozpuszczalnik, czyli dziadowstwo nadające się do najwyżej malutkich elementów typu korek wlewu, albo tylna rączka, chociaż po jakimś czasie to i tak schodzi. Jak malujesz bak, to albo pistoletem, albo weź tego nawet nie tykaj, bo spaprasz robotę.
Offline
Ok, ok rozumiem. A maznąć jakimś lakierem felgi? To chyba prostsze zadanie
Offline
Też jak nie masz pojęcia to nie ruszaj. Polakierujesz, minie trochę czasu i będziesz żałował, bo zacznie odpadać. Jak felgi to tylko proszkowo według mnie. Powłoka mocna, trwała, ładnie wygląda.
Offline