Witam,
Przez dwa dni nie jeździłem moim Rometem WS 50 ,a na dworze było poniżej 20 C. Dzisiaj rano miałem problem z odpaleniem. Odpalił on dopiero za 3 razem! Gdy odpalił to obroty jego wynosiły poniżej 1k na minute ,gdy dodawałem gazu on prawie gasł, nie miał wogóle mocy. Pochodził ,więc na wolnych obrotach z minutę i zacząłem go powoli gazować i wtedy dopiero wrócił do normy. Co to może być? Czy jest to spowodowane zimnym silnikiem?
Offline
Tak jest to spowodowane zimnym silnikiem. A to że odpalił ci za 3 razem, norma mam to samo. Tylko że u mnie cały czas tak na zimnym silniku.
Ps. Przy okazji. Po to jest ssanie, żeby łatwiej bo było odpalić na zimno. Podnosisz dźwignie, odpalasz, i dajesz mu popracować na niskich obrotach, dopóki praca nie będzie się stawała mało równomierna. Wtedy dźwignia w dół, poczekaj jeszcze chwilkę i jazda.
Ostatnio edytowany przez Kacpes (2011-06-20 12:51:28)
Offline