Witam serdecznie mam bardzo głupi problem z ssaniem a mianowicie jak podciągnę ssanie przy odpalaniu na maxa to podnoszą się obroty na maxymalne jest to szkdliwe dlatego chcce to usunać
a drugi problem
brak reakcji na śrubkę regulacji obrotów na biegu jałowym
przepustnica założona dobrze..
Offline
rozbierałeś gaźnik majstrowałeś coś przy nim a bez ssania chodzi ok ? ustawiałeś iglice począwszy od rozebrania gaźnika i wyczyszczenia go po przez regulacje mieszanki świeca powinna być okopcona na kawowo ustawienie zaworów lub ciągnie ci powietrze na lewo na łączeniu gaźnika z króćcem
Ostatnio edytowany przez zetka50 (2016-08-21 22:43:58)
Offline
u mnie akurat jest na odwrót na zimnym na ssaniu gaśnie muszę dodawać gazu ale jak wyłączę ssanie to stoi normalnie a nawet jak bez ssania to nie gaśnie coś mi się przypomina ze kiedyś gasł bez ssania trzeba próbować regulować gaźnik ja na twoim miejscu wkręciłbym gaźnik rozebrał go w drobny mak poczyścił zobaczył czy pływak się nie zacina następnie przepustnice zdjąć z linki i wsadzić zobaczyć na sucho czy i czemu po regulowaniu obrotów podnosi się przepustnica co się dzieje sprawdzić tez ustawienie zaworów rozrządu spróbować odpalić bez filtra powietrza tez bym sprawdził czy jakimś dziwnym przypadkiem po włączeniu ssania nie podnosi ci przepustnicy
dobrze jak byś napisał czy to tak było u cb zawsze czy coś majstrowałeś wcześniej np z iglicą gaźnikiem większe dysze w gaźniku przede wszystkim bym spróbował rozregulować gaźnik i zobaczyć co będzie i ponownie ustawić jaką tez masz świece zapłonową jaką masz na niej przerwę ja polecam ci irydową mam już kilka ładnych lat i mogę polecić smiało niby tez cos tam poprawia rozruch
Offline