Wiec polazilem troszke po yt, bo szukalem jakis nowych filmikow z zetka a tu takie cos: http://www.youtube.com/watch?v=V-T93touT7A szczerze mówiąc zdziwiło mnie to ze wgl tak sie da z zetka zrobic. Sam kiedys próbowałem i jest masakra, tzn postawiłem ją pare razy na koło ale szeby az tyle przejechać, jak dla mnie mistrz.
Co o tym sądzicie, pisałem do właściciela zetki i powiedział ze ma 15k przebiegu nabite i nic zlego sie z silnikiem nie dzieje, na gumie uczyl sie jeździć 1 miesiąc.
Czy to oznacza ze praca w pionie nie sprawia wiekszych problemów temu silniczkowi?
Wyraźcie swoje zdanie na temat tego filmiku
Offline
zapewne zanim się tego nauczył spalił już niejedno sprzęgło albo skatował jakiegoś komarka
15k - fajny przebieg.
Offline
widać, że gość wie o co chodzi (technika się liczy ), stawia na koło bez niepotrzebnego katowania sprzętu.
Offline
nom tak tez myslalem ze na pewno wczesniej juz jezdzil na czyms na gumie
ale fajnie byb ylo sie nauczyc, tak wiem ze zetka jest do spokojnej jazdy ale skioro sie da, i nic sie nie psuje przy odpowiednim operowaniu gazem i sprzeglem to, czemu by sie nie nauczyc? a sprzeglo na pewno na tym ucierpi
Wyobraz sobie ze masz dwie tarcze, rozłączasz je po czym jedna zaczyna sie obracac z predkoscia 8 tys obrotow na minute a druga kreci sie z predkoscia 1 tys/min. Co sie dzieje gdy sie zderza? wlasnie tak mniej wiecej wyglada sprawa stawiania na kolo ze sprzegla xD
Offline
Gościu ma dobrą technikę. Ja jechać na tylnym kole nie umiem. Umiem ruszyć na tylnym kole, aczkolwiek nie robiłem tego od czasu kiedy sparzyłem nogę o tłumnik :-(
Offline
Moim zdaniem to troszkę szkoda silnika i ogólnie całej Zetki
Offline
Gość
Jak ja spróbowałem, to musiałem kierownicę wymienić i miałem nadgarstki zwichnięte i kostkę skręconą. Nie polecam.
Ja, jak próbowałem, miałem obtartą rękę i klamkę sprzęgła do wymiany, polecam najpierw się nauczyć na innym sprzęcie bo tu jest to trudne do wyczucia ze względu na małą moc i dość wolną reakcję na gaz. I szkoda kasy na ew. części do wymiany bo tanie nie są
Offline
Zetka to nie sprzęt do "stuntu". Ją trzeba szanować bo nie jest jakaś superwytrzymała. Powinna dawać radość z jazdy, więc po co ja katować, żeby za 2 tyś. km padła??
Offline