No faktycznie na focie może nie widać, ale od środka nakrętki jest taki jakby kołnierz.... ale też nie jest on na całym obwodzie (coś jakby półksiężyce).
Nie chcę przesadzić z siła, bo już pod kluczem czułem dosyć spore napięcie. Gwint raczej mi się nie zjechał, bo nakrętka pewnie by się wtedy obracała w miejscu.
Już kombinowałem z dokręcaniem i odkręcaniem. Jak już napisałem nawet przy dokręcaniu trzeba ostro przycisnąć, żeby koło i tulejki nie miały luzu na osi.

Weź długi klucz i odkręć ja tak jak szła ci w ta strone  bo  pewnie nie odkręcałeś nigdy tej śruby i nie chce tak łatwo puścić .Mi tak samo nie chciała puścić  przy odkręcaniu śruby od wylania oleju z silnika też się namęczyłem i też myślałem że coś jest z nią nie tak .

w zetce nie ma zabezpieczenia na nakretce. nasmaroj gwint oljem i proboj odkrecac.
AVE

Pierwsze źródło - Romet. Można zamówić części prosto z Podgrodzia, tylko wysyłka jest droga bo trzeba przy najmniejszej pierdółce brać kuriera. Można też z jakiegoś autoryzowanego sklepu - narzucają swoją marżę, ale jeśli podjedziesz tam sam albo weźmiesz wysyłkę pocztą polską i tak pewnie wyjdzie taniej. A tak na marginesie po co demontujesz koło - złapałeś gumę ?

ja sciagalem kolo z tylu, nie ma zadnego zabezpieczenia poprostu cieko idzie. nie ma takiej sily zebys ta srube czy oske ukrecil musialbys chyba po tym kluczu skakac te zmialem tkai problem kombinowalem probowalem iw gl. w koncu sie wkurzylem popatrzlaem na gwint iz auwazylem ze na gwincie dalszym jest pelno malych opilkow, piasku, i ze gwint jest troche zjechany przez jakies otarcia kamienie itd. wziolem klucz zaparlem sie i odkrecilem, potem z powrotem zarecilem, sciagalem kolo 3000 kilometrow temu i procz lekkiego odkrecania do napiecia lancucha nic nie robilem, trzyma sie xD doloz troche sily do klucza

Slawkowski napisał:

Pokrzepiłeś mnie CzaQQ i jeżeli jest jak mówisz, to może odpuszczę sobie temat do czasu aż te koło będę musiał wyciągnąć.

hmmm... IMHO:
jeżeli jest podejrzenie, że cokolwiek może być nie tak z gwintem, a z tego co napisałeś wynika, że jest
- to nie czekaj, odkręć, obejrzyj. lepiej kiedy motorka postoi kilka dni na dowóz nowej osi i nakrętki,
niż miałoby Ci się to 'siamo' odkręcić w czasie jazdy.
nie chce się odkręcić? posmaruj. dalej nie? - j.w. zamów nową ośkę i nakrętkę.

pozdrówka :-)

dobra Panowie, poszło!  WD40 i z lekkim oporem ale bez problemu odkręciłem, gwint jest OK. Teraz mam pewność, że nakrętka na osi też jest dobrze dokręcona. Dzięki za pomoc