A więc mam wielki problem.
Dziś gdy jechałem do kumpla i przed jego wjazdem oczywiście hamowałem na sprzęgle i na biegu "4" oraz powoli redukowałem na "3", a gdy wbiłem na "2" koło się zablokowało i zacząłem się sunąć po asfalcie.
Od tej pory sprzęgło w ogóle nie działa, wyregulowałem, podkręciłem do maximum i nic.
Odpalam na sprzęgle a on idzie do przodu na "1", tak samo na "2", a na "N" ładnie odpali a biegu nie da się przełączyć.
Sprzęgło nie działa, nie mam pojęcia co się mogło stać i czy gwarancja to obejmuje.
Dwa dni temu wymieniłem olej na Mobil 10W-40, ponieważ gdy tylko wyjechałem z salonu siadł mi ślimak i cztery dni jeździłem bez licznika odległości.
W tej chwili mam ok. 410km przejechanych, a w prawdzie może być nawet 600-700km, olej był czarny i gęsty jak smoła przy 300km, więc wymieniłem go sam, dealer na to pozwolił jeśli zajdzie taka sytuacja.
Wiem, że i tak źle zrobiłem z taką późną wymianą oleju ale czy on teraz nie powie, że to może być wina złego oleju, i że skrzynia lub sprzęgło poszło przez to?
Offline
No jak hamujesz to musisz trzymać sprzęgło.
Przecież jak hamujesz bez to zgaśnie.
Te "2" wbite na 3-4tys.
Offline
Aaa... prędkość.
Bardziej patrzę na obroty jak zrzucam biegi ale prędkość była coś lekko ponad 20, bo hamuję silnik i pomagam trochę przednim.
No z tym hamowaniem na sprzęgle, to chodzi mi o to, że jak naciskam przedni albo tylni i już prawie staję lub zmieniam biegi to wciskam sprzęgło.
Offline
Serwis chyba się nie podejmie wymiany sprzęgła jeżeli jest ono spalone . Gwarancja wtedy Cię nie obejmie bo spalenie nastąpiło z twojej winy . Jeżeli tarcza sprzęgła nie jest spalona a pospadały C i tylko sprężynki to wszystko ok serwis może Ci to zrobić bez problemu . Upewnij się czy sprzęgło jest spalone . Może to tylko spadła sprężynka jedna lub dwie ...
Offline
A właśnie jak to jest z tym hamowaniem silnikiem. Jak np mam prędkości około 50 km to dobre będzię hamowanie silnikiem czy hamowac na sprzęgle bo właśnie to mi tak chodzi po głowie a nie chce zakładac drugiego tematu .
Offline
Naucz się jeździć. Jak dalej będziesz tak jeździł, sprzęgła będą palone wszystkie, wylądujesz w rowie i się zabijesz, skrzynia biegów się rozwali. Przy hamowaniu nigdy nie rozłączaj tylnego koła ze skrzynią... Używaj jak najmniej sprzęgła, tylko do ruszania i zmieniania biegów. Właśnie dla tego, AM powinno się zdawać na biegowym motorowerze. Być może, całe sprzęgło się zjarało, nie tylko tarcze, jak wrzuciłeś na lekko ponad 20, nie powinno się nic stać, prócz lekkiego, a nawet znikomego szarpnięcia, pewnie prędkość obrotowa była tak wielka, że sprzęgło puszczając skrzynie, spowodowało w takim małym silniku zablokowanie tylnego koła. To musiało być około 40-50 km/h. Wystarczy sobie wyobrazić co się działo ze sprzęgłem, które musiało dźwigać taką moc i moment. Mekenik powie ci, że używałeś źle silnika i wyśle cie z kwitkiem, ale warto próbować. Jak nie naprawią ci silnika, w najgorszym przypadku rozglądaj się za nowym silnikiem.
Offline
Przepraszam, bo nie rozumiem.
Cały silnik?!
Czy cały mechanizm sprzęgła w najgorszym wypadku?
Offline
Ja głównie hamuje silnikiem. To znaczy jadąc 4 zmniejszam gaz, sprzęgło, zmiana na 3, lekko gaz i później znowu to samo żeby na 2. Dopiero przy 1 używam sprzęgła przy hamowaniu. Ewentualnie przy 2 ale na bardzo małej prędkości. Chyba dobrze robię. Jeżdżę dopiero od paru dni na motorku także na 100% nie wiem czy to dobry sposób.
Offline
Jak masz wymienić cały kosz sprzęgłowy w zetce, to lepiej kupić używany silnik. (opieram się na markowych sprzętach, gdzie kosz sprzęgłowy pada, to ogromna ilość kasy)
Co do sprzęgła, to używa się go przy zmianach biegów i przy zatrzymywaniu się, jak pojazd toczy się 4 km/h. Więcej sprzęgła nie używam, warto też hamować ze sprzęgłem przy hamowaniu awaryjnym, gdy nam się tylne koło zaknebluje.
Offline
A czy na dźwigni jest wyczuwalny opór czy lata sobie luzem ? Zajrzyj sobie pod prawą chromowaną pokrywkę, może tam coś się rozpięło albo zeskoczyło. Jak go odpalasz na 1 , z popychu czy co ?
Offline
Aha , a kolego mam pytanko bo jest to dla mnie ważne jak np jadę sobie koło 40 -50 i chce się pomału zatrzymać to jak mam hamować na sprzęgle aż do momentu jak się zatrzymam czy silnikiem hamować przy prędkości jak wcześniej napisałem . Czekam na odpowiedź.
Offline
Ok dzięki bo znajomemu mi gadał że zatre tak silnik jak będę hamował bo jak hamowałem jechałem z nim to puściłem gaz i zatrzymywał mi się motocykl pomału a on wrzuć sprzęgło bo zawalisz silnik . A jeszcze jedno pytanie jak tak jadę i mam wrzuconą 4 to w trakcie tego zrzucać biegi czy jak osiągnie mniejszą prędkości.
Offline