Witam. Otóż mój czujnik domaga się wymiany. Powiedzcie mi jak go całkiem odłączyć? nie chodzi mi tu o wyjęcie bo wiadomo, że można wyjąć i gdzieś go włożyć. Chodzi mi o całkowite wyjęcie go z kablem i żeby wszystko było w porządku przy zapalaniu. Czekam na porady.
Offline
Utnij ten kabelek w miejscu, w którym Ci się podoba i zewrzyj.. po nim zresztą dojdziesz pewnie do jakiejś wiązki/wtyczki, którą będziesz mógł też wypiąć. Ja bez kombinacji odkręciłem czujnik i w pozycji zamkniętej schowałem pod boczną osłonę, w razie potrzeby bez problemu można go spowrotem przykręcić.
ps. dopisałem prefix do tematu.
Offline
Ja zrobiłem to tak, odkręciłem stopkę, i ze środka wyjąłem takie pół kole, taką blasze, ponieważ w czasie jazdy zetka gasła przez ten czujnik
Dzięki temu nic ci nie będzie latał, to wygląda jak kawałek płaskiego, zaokrąglonego łuku, czyli blaszki.
Inaczej ci tego nie wytłumaczę
Ostatnio edytowany przez kamilek112 (2013-01-26 23:44:07)
Offline
Ja po prostu odpiąłem kostkę, uciąłem przewód i zaizolowałem wszystko i blokady nie ma
Offline
a po co ucinać wystarczy rozłączyć kostkę i odkręcić czujnik żeby się dostać do kostki musisz zdjąć siedzenie a jak nie wiesz dalej gdzie ta kostka to poruszaj tym kablem od czujnika przy stopce i dojdziesz
Offline
no po prostu rozłączasz kostkę i wykręcasz czujnik ze stopki czyli wykręcasz tą gwiazdkowa śrubkę i to tyle oczywiście czujnik może zostać jak tam se chcesz
Offline