Witam, niedawno zmieniłem sobie seryjny filtr powietrza na filtr stożkowy. W seryjnym idzie taki wężyk do kolejnego wężyka do silnika, w stożku oczywiście tego nie ma. Wyciągnąłem ten wężyk i z silnika wystaje tylko końcówka, czy mogę swobodnie jeździć bez tego? Zrobiłem już ok 150km od zmiany i co prawda nic się nie stało ale wolę się upewnić
PS. Wiem, dobrze mam z pogodą u mnie
Offline
Był już taki post. Wystarczy poszukać. http://www.zetka50.pun.pl/viewtopic.php?id=3004
Ostatnio edytowany przez kapselgekon (2013-02-10 21:14:50)
Offline
Offline
Ja też założyłem stożek i nie miałem co z tym zrobić a miałem wolnu mały filtr paliwa .
I tam gdzie zostaje ci ten wężyk co wychodzi tak jagby z silnika to tam włożyłem filtr założyłem opaskę żeby nie spadł a na wyjściu dałem drugi wężyk i spuściłem go na duł , żeby woda mogła sobie spokoje spadać na duł .
Motor jeździł bez problemu , nie dodam zdjęcia jak to wygląda ponieważ mam cały motor rozkręcony .
Ostatnio edytowany przez dolby0101 (2013-02-10 22:16:16)
Offline