No ja też ostatnio zamknąłem licznik poszło za 80km/h ale jak już wiemy o dychę na pewno mnie oszukał Posłuchałem rady Pick Nicka i jeżdzę normalnie ostro tyle, że częste postoje by odpoczął i się ochłodził i myślę że jest ok A no i muszę się pochwalić że papiery miałem 6.07.2011 i wtedy zacząłem normalnie jeżdzić i dziś wybiło 600km jak jest u was z przebiegiem tygodniowo przy dobrej pogodzie ile nabijacie? Pozdrawiam!

Ostatnio edytowany przez Rider (2011-07-15 23:08:20)

Timi98

Mozliwe , że będą te modele bo jeszcze w sprzedarzy są roczniki 2009. Pozdrawiam ;]

HBKazus

Nie dociskam mu dużo jeżdżę spokojnie tak jak powinno się docierać a V-Maxa mierzyłem raz może 2 ;] i więcej nie bd dopóki go nie dotrze.

Ja gadałem z kolesiem z Rzeszowa z Autoryzowanego salonu Rometa Ściągnie mi z Dębicy każdego Romka jakiego zechcę A pewnie zechcę ZetKę

Jak będziesz mieć awarię, to stracisz ją nawet, nic nie robiąc przy motorowerze, radzę olać gwarancję.

Tomi98 napisał:

Witam
Cislaw931 a czy w każdym autoryzowanym salonie rometa, mogę poprosić żeby mi ściągnął Routera WS 50 i czy muszę za coś płacić oprócz kosztów motoroweru ?

poproś tatę żeby zadzwonił najlepiej do najbliższego salonu, to mu wszystko powiedzą.

Witam . to moj pierwszy post wiec prosze o zrozumienie . Kupiłem swojego Routera pod koniec marca i mam przejechane 1060 km . Wszystko jest ok tylko przy srednich obrotach plastiki trzeszczą . U was tez tak jest ? Jedyne co to wskażnik paliwa oszukuje . Ostatnio przeciagu 4 dni spalila mi sie zarowka tylniej lampy dwa razy . wiecie moze od czego to ? i jak wyminic zarowke od podsiwetlenia predkosciomoerza . V-max to 75 km/h . W tym tugodniu planuje zmienic filtr na stożkowy . podnioslem takze iglice najwyzej jak sie da lecz narazie nie czuje roznicy . macie jeszcze jakies propozycje jak poprawic moc i predkosc tanim kosztem (tak do 50 zl ) . Ogolnie jestem bardzo zadowolony z mojego Routera . Świetnie mi sie jezdzi na duzych kolach . Same opony tez nie sa najgorsze , calkiem dobrze sie na nich wykladam na zakretach . Dzieki za wszelkie informacje i pozdrawiam .

Od 31marca przejechałem 1678km. Czyli troszeczkę. Miałem naprawę gwarancyjną, poszła prądnica. Do tego mam pęknięty przedni błotnik, i zgiętą rączkę od sprzęgła... zjeżdzałem z asfaltowej drogi na leśną i niestety tylne koło mi uciekło. Ale to w niczym mi nie przeszkadza. Jeśli chodzi o plastiki.... Ogólnie nie hałasują, nie trzeszczą oprócz tego plastiku na wydechu tzn imitacji osłony idealnie wypolerowanej. Próbałem go dokręcić ale się nie da... jakby ktoś kombinował przy nim. (te otwory w śrubach imbusowych są powyrabiane). I jest jeszcze jeden problem, na 4 biegu nie idzie więcej  65km/h.

A co powiecie na temat tuningu mechanicznego?? Warto zainwestować  w nowy cylinder i tłok 72 lub 80?? I czy przy takiej zmianie trzeba jeszcze coś wymieniać?