jak bym kupował to taki http://moto.allegro.pl/filtr-stozkowy-g … 39247.html

P.S każdy filtr będzie lepszy niż ten co mam ponieważ jest on przetopiony

Rider napisał:

dowiedziałem się że więcej z tym problemów niż korzyści.[...] A po tej wymianie powinno się wymienić dyszę, wyregulować gaźnik, nasączyć go odpowiednim olejem a także kupić z osłonką i pilnować by woda się nie dostała bo może być słabo

No właśnie, jak sam nie posiadasz takowego filtra, to nie pisz głupot. Deszcz faktycznie może zaszkodzić silnikowi z filtrem stożkowym, ale jeżeli jest niezakryty, a w Zetce jest on zakryty. Sam taki posiadam i troszeczkę lepiej przyspiesza i głośniej chodzi. A ja nawet po wsadzeniu stożka nie regulowałem gaźnika, a co dopiero mówić o zmianie dyszy...

Lares2112 napisał:

jak bym kupował to taki http://moto.allegro.pl/filtr-stozkowy-g … 39247.html

Odradzam z całego serca, kumpel w Łosiu taki miał, to nie mógł go nawet odpalić, bo wilgoci strasznie ten stożek zaciąga...
http://allegro.pl/tuning-stozkowy-filtr … 26879.html Ten polecam, sam takiego używam i jestem bardzo zadowolony. Pewnie zaraz zacznie się dyskusja, co lepiej filtruje, Gąbka, czy kawałek drutu...u mnie po prawie pół roku na stożku nic się z  silnikiem na tym filtrze nie dzieje niepokojącego, ja nawet po suchym polu, po lesie go używam i nic się złego nie dzieje.


A co do moich ulepszeń:
-moduł odblokowany do 12500 RPM
-irydowa świeca NGK (w planach jeszcze wymiana fajki na NGK)
-filtr stożkowy
-przewiercony wydech
-wycięty dopalacz spalin
-naklejki na koła
-tank pad
-zębatka zdawcza 14z
-liczniki od Shineray
-lusterka "łezki"
-wymienione podświetlenie zegarów (początkowo na fioletowo, teraz na bardzo jasny biały)
-miałem neony (widoczne na awatarze), ale przy kontroli policji musiałem je wyrwać, żeby ocalić dowód rejestracyjny.

Ostatnio edytowany przez Roztentegowywacz (2011-12-16 14:07:10)

Moje zmiany:
- irydowa świeca NGK
- fajka NGK
- odblokowany moduł
- buczek kierunkowskazów
- licznik rowerowy
- przez pewien czas miałem zamontowane CB Radio (słuchawka i mikrofon w kasku, radio President pod siedzeniem - gałeczki były dostępne w otworze pomiędzy błotnikiem a tylnym światełkiem, przełącznik nadawanie/odbiór pod przełącznikiem klaksonu, antena na rurce z lewej strony przy kaczym kuprze)

Ostatnio edytowany przez sq3mva (2011-12-16 07:23:02)

Racja , dla pojedynczej osoby to chyba raczej zbędne . Ja osobiśnie nie woże jakiechś sporych rzeczy ale mam problem bo jak wyruszam gdzieś w trasę , to nie wiem gdzie schować sobie jakiś napój . Brak mi jakiegoś małego bagażniczka a co do kufra to troszke zaduży na jednorazowe trasy

Roztentegowywacz, czytaj ze zrozumieniem cyt. "wybór należy do ciebie bo są zwolennicy i przeciwnicy stożków więc do każdej porady podejdź z dystansem  Pozdro!"

A jak wy myślicie , zmieściłby się gdzieś bidonik na litrowy napój ? tak właśnie myślę bo znalazłem w internecie taki fajny skurzany "Bidon" motocyklowy . Pod ramą nie wiem czy by przypadkiem nie przeszkadzał w jeździe . Jeśli nie , to pozostaje już tylko jeździć ewentualnie z plecakiem

Co do filtra stożkowego nie mam doświadczenia, ale sprzedawca w sklepie motocyklowym mi odradzał. (dziwne, c'nie? powinno mu zależeć na sprzedaży)
Mówił że one gorzej filtrują od zwykłych i przedostaje się więcej zanieczyszczeń, więc jeżeli mi zależy na trwałości silnika, to żebym pozostał przy tym, który jest.