Prawda, korozja łapie szybko. A co do zimowania jak śnieg pierwszy spadnie Ale staram się jeździć do grudnia.
Offline
można po każdej jeździe płukać motorek z soli
Offline
Ja w zeszłą zime ponad 100 km zrobiłem zetką.
I to nie zawsze było po czarnym asfalcie, tylko po wiejskiej drodze, pokrytej warstwą stwardniałego śniegu
Ale dla chcącego nic trudnego, prędkości zawrotnej nie rozwijać, ostrożnie na zakrętach i jakoś się zetka toczy
Ostatnio edytowany przez BarTyoKai (2012-09-27 19:48:13)
Offline
Ja osobiście odstawiam Motocykl po sezonie do ciepłego garażyku , przed tym jeszcze go czyszczę , spusczam powietrze z opon , następnie okrywam płachtą i niech czeka . Oczywiście od czasu do czasu raz na miesiąc lub troszkę żadziej należy go przepalić zimą . Co do ubrania to oczywiście specjalna kurtka motocyklowa gruba wraz w komplecie ze spodniami + rękawice motocyklowe.
Offline
Oczywiście od czasu do czasu raz na miesiąc lub troszkę żadziej należy go przepalić zimą .
Największy błąd jaki może być.
Ja Zetkę schowam za miesiąc.
Offline
powietrza nie spuszczaj bo ci się opona odkształci i będzie do wyrzucenia
Offline
Co do nazwy tematu to od kiedy Zetka lata? Ledwo jeździ, a co mówić o lataniu
Offline