Witam wszystkich ! problem mam z zetką mianowicie taki że świeca ma tzw kolor kawy z mlekiem na zimnym odpala od drugiego kopa tylko dziwnie te obroty jej wchodzą jak ściągnę już te ssanie // to po pierwsze po drugie zdarza się że gaśnie // i myślę że nie wkręca się do końca na obroty do puki się dobrze nie rozgrzeje jakies pomysly ? zetka vmax 45km/h na dotarciu nowy moduł i myślę że ten jest zablokowany
Offline
Za piwo Ci powiem ...
A tak na serio zetka pracuje prawidlowo na zimnym silniku nie wkreca sie , poniewaz jest inny sklad mieszanki niz na cieplym wynika to z tego , ze paliwo skrapla sie w zimnym kolektorze ssacym / gasniecie silnika obserwowalem na orginalnej swiecy po zmianie na irydowa NGK CR7HIX pali od kopa i trzyma obroty / modul jak jest odblokowany to koloru pomaranczowego (nie wszystkie ale najczesciej) i wkreca sie na czerwone pole.
Offline
w instrukcji jest tak jaką masz świece ?
ja swoja ustawiałem coś mi chodzi po głowie ze było 0,55 albo 0,6
Offline
Zimnego silnika nie powinno wkręcać się na "wysokie obroty". Motor powinien pracować o nominalnej sprawności po osiągnięciu odpowiedniej temperatury. Tym bardziej na dotarciu. Nie kombinuj nad wyraz, dotrzyj zetkę i jeśli wtedy będzie sprawiała problemy to zacznij się martwić. Moja zetka na dotarciu była prawie tak kapryśna, jak moja była na pmsie, po przejechaniu 1,5 kkm i ogarnięciu przez człowieka mającego jakiekolwiek pojęcie o motoryzacji (no niestety ja się nie zaliczałem tamtymi czasy xD) przejechała 13 tysięcy kilosów i z tego co wiem dalej jeździ. Nie dajmy się zwariować
Offline