Witam.
1.Otóż ostatnio po przeglądzie oraz wymianie oleju coś się dzieje z gazem, mianowicie WSka dławi się nim jeśli mocno przekręcę manetkę w obrotach niższych od 4 ostatecznie gaśnie co do silnika gaśnie zarówno na ciepłym jak i na zimnym, może to być spowodowane wymianą oleju, nie mam pojęcia jaki miałem i na jaki mi wymienili (serwisowo), czy też może to być rozregulowanie gaźnika ?
2. Nie wiem czy jest to naturalne ale jak wkręcam silnik na biegu jałowym (luz) po czym spuszczam manetkę gazu słychać jakby szarpanie przez sekundę po puszczeniu manetki przepuszczam, że jest to sprzęgło ale nie znam się na tym więc pozostawię to do waszej oceny.
Być może nie potrafię korzystać z szukajki ale takiego przypadku nie znalazłem, jeśli istnieje to proszę o link. Pozdrawiam.
Offline
Pewnie oprócz wymiany oleju, pokręcili śrubkami w gaźniku, by "niby coś robić" i spieprzyli sprawę. Nasze motorowery mają prawo gasnąć, jak da się full manetkę, ale na jałowych. co do pkt 2 nie mam pojęcia, może rozwiniesz problem?
Offline
He to ci nie zły przegląd zrobili . Ja sobie sam wymieniam olej i wszystko i jest git . Tak niby po wymianie filtru na stożkowy nie będą się dławic na full gazie ale to jest w końcu 50 tu nie ma co oczekiwać jakiś rozruchów jak w 600 .
A co do drugiego pytania to sam nie wiem jak ci na to odpowiedzieć.
Offline
PickNick napisał:
Nasze motorowery mają prawo gasnąć, jak da się full manetkę, ale na jałowych.
Nie muszę nawet manetki na full dokręcać, aby w ogolę ruszył muszę ją w miarę delikatnie przekręcić jeśli chcecie to mogę nakręcić film, co do 2 pkt. gdy wkręcam go na 6/7tyś obrotów i puszczam manetkę to jest coś takiego jakby sprzęgło tarło przez sekundę ale jest taki stukot.
PS: Czyszczenie gaźnika nic nie dało, regulowałem gaźnik ale tylko dwoma śrubkami tymi na górze.
Edit: Uważacie, że wstawienie filtru paliwa to dobry pomysł ?
Ostatnio edytowany przez Famiru (2011-08-26 19:58:01)
Offline
Tymi dwoma, bo tylko te dwie są.
Ten stukot to poluzowane śrubki.
Ja co tydzień muszą wszystko dokręcać a najlepiej się śmiałem jak w drodze do domu odkręciło mi się kolanko, a dźwięk jest boski.
Odkręciła mi się jedna ze śrubek trzymających silnik i wszystko mi się trzęsło.
Musisz znaleźć luźną część, prawdopodobnie to ona to powoduje.
Offline
Tak powoduje to luźna część, problem jest z jej znalezieniem, najprawdopodobniej znajduje się gdzieś za plastikiem i pod siedzeniem. Jutro się tym zajmę...zdam raport.
PS: Wstawiłem filtr paliwa ale mechanik źle nałożył uszczelkę w gaźniku i cieknie z niego "benza" - naprawione.
Nie znalazłem luźnej części dokręciłem większość śrub ale dale coś brzęczy, kolega mówi, że magnezy w sprzęgle mogły się popsuć. Co o tym sądzicie ?
Ostatnio edytowany przez Famiru (2011-09-01 12:51:35)
Offline
Zakręć obrotami tak, żeby to brzęczało.
Teraz popatrz na tłumik, boczną podnóżkę, zegary, łańcuch i głowicę oraz kolanko.
Podokręcaj śrubki pod tylnym błotnikiem.
Offline