Co do rozbierania to się za to nie zabieraj, nie polecam. Chciałem podłożyć podkładki gumowe pod mocowania liczników, wykręciłem obrotomierz i coś mi do łba strzeliło  żeby go rozkręcić(tez miałem wskazówkę na 1k obrotów zatrzymaną). Wszystko w środku mi się rozsypało(w tym obrotomierzu). Na drugi dzień zajechałem do serwisu gdzie kopiłem moto, powiedziałem ze jak jechałem to mi się wskazówka zatrzymała na 1k i ze to rozkręciłem bo myślałem ze da się coś zrobić, nie ważne. No i kolo mi zamówił nowe zegary, i z prędkościomierza i obrotomierza razem z tym wyświetlaczem cyfrowym w ramach gwarancji. Z tej "deski rozdzielczej" tylko stacyjka zostaje ta sama-wiadomo;) Kolo powiedział, że mogłem tego nie rozkręcać ale i tak to przyjął;)

Mi bardziej chodzi o liczniki od moto, gdzieś widziałem na PJ typ w zeci do stuntu miał liczniki prawdopodobnie od CBR 125, ale palca bym nie dał na pieniek, że to były od CBR 125. Obrotomierz już raz rozkręcałem, i zrobiłem, że z powrotem było na 0km/h. Ale tak się zrobiło ponownie, że mam na 2tys obr/min.