Witam, stuknęło mi dziś 600km, ale od zakupu nie byłem w serwisie na przeglądzie, ani na wymianie oleju. Czy jak nie byłem po 300 i po 500 to już nie mam gwarancji ? Bo podobno trzeba po tych obowiązkowych podbijać coś w książeczce. Czy do przeglądu z wymianą oleju trzeba podpiąć zablokowany moduł czy raczej na to nie patrzą ?
Offline
U mnie byś zrobił z 250km więcej i nic najwyżej by ci wpisał 500km w książeczce żeby nikt się nie czepiał. Ale pojedz chyba nic się nie stanie a jak nie chcesz to sam zmieniaj olej
Offline
Ja nie byłem na 2500km, a typek wie, że się znam to pojechałem po 4000km sprawdzić co powie i mi podbił za 2500 i za 4000km i to za darmo bo powiedziałem, że oleje sam wymieniałem.
Offline
Zawsze można cofnąć licznik... nie żebym kogoś namawiał, tak tylko do informacji powiedziałem i wcale nie jest trudno...
Offline
Mi się wydaje, że jak masz 600 km przejechane to nic Ci nie powiedzą. Dla nich jak pojedziesz na przegląd to czysty zysk. A jak Ci nie pozwolą na przegląd, bo masz za dużo km to powiesz, że jak wyjeżdżałeś z domu do nich to miałeś 550 km, ale jak do nich dojechałeś to tyle Ci km nabiło, bo masz daleko. A moduł radzę Ci założyć zablokowany.
Offline
Nie ma różnicy jaki moduł, nikt tego nie sprawdza -,-.
Offline
Ja jak bylem na przeglądzie to koleś przejechał jakieś 100 metrów. Więc chyba zobaczył by różnice.
Offline
To wszystko zależy, czy gość jest "upierdliwy" czy nie. U mnie mówił, że 80 km poślizgu można wykonać a potem po gwarancji. Ale zobacz sam, najwyżej udasz "głupiego" A moduł radze założyć zablokowany, bo u kolegi sie czepiali
Ostatnio edytowany przez arek50 (2012-07-15 19:42:49)
Offline
Ja pojechałem, miałem też ok. 600 nic napisał 500 wymienił olej i dziękuję. (Prawdę powiedziawszy, olej ten przegląd, kupisz Sobie Castrol'a czy Motul'a)
Offline
Byłem w Romecie i o koleś zaczął wymyślać, że nie ma czasu, że przekroczone 500km, że nie u niego kupione itp. Pojechałem do innego mechanika i bez problemu wymienił olej, podbił przegląd i wymienił mi jeszcze wężyk od paliwa, bo obecny był za krótki i czasami potrafił się sam wypiąć przy podnoszeniu wajchy ssania, albo od dużych drgań. Temat do zamknięcia
Offline