Według mnie wymiana pierścieni wystarczy i nie jeździj na dużych obrotach.

skoro na mocy nie stracil to to nie bd wina pierscieni, gdy zuzywaja sie pierscienie spada tez kompresja w silniku co za tym idzie takze moc, stawiam ze olej puszczaja ci zawory na uszczeliaczach w glowicy, najlepiej sprawdz kompresje to sie dowiemy czy to rzeczywiscie pierscionki

Manometrem

WiktorZetka+ napisał:

GumiŚ123 napisał:

Duże obroty tu nic nie mają chyba, że ma duży przebieg, złe dotarcie, jak chce Ci się zwiekszać pojemność to wymień całość, a tak to pierścionki.

Złe dotarcie pojawiło się chyba, przez duże obroty.

Złe docieranie to zawsze w pierwszej kolejności przegrzanie, poźniej przeciążenia za duże obroty i wgl to ma już mniejsze znaczenie.

nie koniecznie, to jest maly silnik i wcale nie musi dymic, mzoe dymic takz e nie bd tego widzial gdyz bierze male dawki oleju. Przeciekajace uszczelniacze objawiaja sie wlasnie nadmiernym zuzyciem oleju przy braku spadku mocy poniewaz nizej (cylinder, pierscienie, tlok) maja dobra kompresje, rzadko kiedy padaja pierscienie i uszczelniacze naraz, nie jezdzij z tym za dlugo bo osadzi ci sie duzo nagaru na tlok z spalonego oleju i spadnie ci moc a nagaru nieda sie zdrapac nie uszkadzajac tloka. Sprezanie (inaczej kompresje) sprawdzamy manometrem jest to specjalny przyrzad ktory wkreca sie do silnika zamiast swiecy po czym kreci sie rozrusznikiem, jezeli wydmucha miedzy 7-8 a 9-10 bar to ejst wszytsko ok

PS: hayabusa moze wtedy dymic poniewaz ma duuuzo wieksza pojemnsoc i duuzo wieksze zapotrzebowanie na plyny pozatym ze wzgledu na 4 cylindry zawory otwieraja sie 4 razy czesciej co za tym idzie do komór spalania dochodzi 4 razy wiecej oleju dlatego dymi, jak zetka zacznie dymic to znaczy ze bierze tyle oleju ze masz remont kapitalny silnika.