Musze dać mojego Ws 50 na przegląd po 500 km a zrobiłem nim nieco więcej 530km czy mi jeszcze uznają przegląd do gwarancji czy nie ?
Offline
Zależy na kogo trafisz mi ja miałem 1700 i mi zrobili przegląd( był to mój ostatni)
Offline
Uznają ;p. nawet jakbyś 600 miał to i tak uznaja, bo dla nich liczy sie "money, money"
Offline
Uznają na pewno.
Offline
No to spoko już się bałem Dzięki
A jeszcze jedno Dlaczego jak dam od razu manetkę gazu do końca to mi gaśnie .?
Offline
Ja zajechałem Zecią i miałem ok. 650 km i nie stanowiło to problemu Więc możesz spać spokojnie A tak BTW: to olej ten przegląd, zabulisz im tylko 100zł za 700ml oleju i za pieczątkę, a palcem więcej nie kiwną. Ja byłem na pierwszym przeglądzie i powiedziałem gościowi, aby wyregulował gaźnik i nawet go nie ruszył, a motor wcześniej dostałem całkowicie rozregulowany motor, szarpał, palił beznadziejnie itd i po przeglądzie nic się nie zmieniło to postanowiłem wziąć śrubokręt w swoje ręce i sam to zrobić. Praca silnika poprawiła się, może nie był idealnie wyregulowany, ale to była końcówka sezonu i nie chciałem się już w to bawić. Teraz na wiosnę poustawiam wszystko jak na leży. A ta reasumując z tego co wiem WS50 ma 12m gwarancji, w co wchodzi ok 3-5 przeglądów, a to się równa ok 300-600 zł, zależnie od ceny. Na ten przy 500km można jeszcze jechać, ale potem to się za bardzo nie opłaca, gdyż 100zł= zapas castrola na ponad rok A co do manetki to jest zimny i gaśnie
Ostatnio edytowany przez Cislaw931 (2013-02-07 17:35:35)
Offline
Dokładnie jak kolega up.
A jak ustawiasz gaźnik to ciężko tak w postoju ustawić. Najlpeij rozgrzać silnik i jechać w trase z 10km i wtedy można sobie idealnie dostroić :>
Offline
Właśnie nie nawet jak jest ciepły ,to jak mu zaszybko dam gazu do końca to rabi buuu i gaśnie
Offline
Prawdopodobnie dostaje za dużo paliwa w krótkim i nie jest w stanie tego przepalić. Przepustnicę należy otwierać stopniowo jeżeli silnik nie jest po dłuższej pracy, a jeżeli tak się dzieje nawet na ciepły to znaczy, że gaźnik podaje zbyt dużo benzyny.
A tak teraz zaglądam z ciekawości do książki serwisowej i czytam warunki gwarancji i tam pisze, że Zetka ma gwarancje na 24 miesiące lub do 6k km Czyli prawdopodobnie moja gwarancja pójdzie w las jeszcze w tym sezonie Być może nawet wcześniej niż rok od zakupu Zetki
Ostatnio edytowany przez Cislaw931 (2013-02-07 17:54:02)
Offline
Mi miaja w maju już gwarancja
Offline
muszą uznać nie ma takiego czegoś że jedziesz a on ci mówi że masz więcej niż np. 500km. co innego jak byś miał 1500 albo więcej to może nie uznać bo np. trafisz na chama a jak coś to mów że licznik źle działa i już
kubica jedz na serwis jak się nie chcesz bawić ale nie umiesz lub wyreguluj gaźnik ja tak mam na ssaniu jak jest zimny.
Ostatnio edytowany przez lisek (2013-02-07 20:12:41)
Offline
A ile może mnie kosztować taki przegląd???
Offline
ja w zetce 100 + 50 olej ( dziwnie drogi xd) Repsol. Tak samo mówię o gaźniku.. 'Ale po co przecież jest dobrze'
Offline