Witam
Dziś podniosłem iglicę na maxa i zacząłem regulować gaźnik na zimnym silniku bo nie miałem jak go rozgrzać . I niby było ok trzymał obroty na 2 tyś i dobrze wkręcał sie na obroty. A przed chwilą nie mógł zapalić tylko po paru próbach zapalił i trzeba było jechać na ssaniu i po 100 metrach zgasł ( przez drogę siepał ) I już nie mógł jechać na ssaniu i bez. I nie wiem czy to wina iglicy czy źle wyregulowany gaźnik czy może zawory przebieg to 5000km . A stare paliwo coś zmienia bo ono w baku stało przez zimę
Ostatnio edytowany przez rafal0298 (2013-03-21 18:26:30)
Offline
Wymień paliwo to po 1..... po 2 rozgrzej silnik jeśli chcesz wyregulować gaźnik -,-
Opuść iglicę to tylko zwiększa spalanie a przy osiągach nic nie zmienia.
Offline
Wiem żę na rozgrzanym trzeba ale jak podniosłem iglice to musiałem wyregulować
A z tym paliwem to na pewno bo może wystarczy tylko świeżego zalać i nie trzeba będzie regulować gaźnika
Ostatnio edytowany przez rafal0298 (2013-03-21 18:49:12)
Offline
PALIWO ma mieć 15 LAT i ma być zdatne do użytku.
Po co regulowałeś gaźnik po podniesieniu iglicy? Nie ma takiej potrzeby.
Offline
Gumiś rozjebałeś mnie tym! hahaha Chłopie w dzisiejszych czasach są takie paliwa że bo 2 msc w zbiorniku juz się nie nadaje nieraz
Offline
pawelscania13 napisał:
Gumiś rozjebałeś mnie tym! hahaha Chłopie w dzisiejszych czasach są takie paliwa że bo 2 msc w zbiorniku juz się nie nadaje nieraz
Na waszych śmiesznych stacjach są takie paliwa co zamarzają, ja już dawno te stacje przestałem odwiedzać i ten śmieszny kraj dorabiać.
Ostatnio edytowany przez GumiS123 (2013-03-21 21:34:03)
Offline
Tu paliwo nie ma aż takiego znaczenia To jest najprawdopodobniej gaźnik Ja miałem tak na początku, bo go w serwisie nie wyregulowali. Nie palił bez ssania, jeśli nie pochodził chwilę na ssaniu tak ok 3 min to przy jeździe dostawał siepaczki i się dławił
Offline
Teraz myślę że jest ok . Iglicę podniosłem tylko o jeden ząbek a nie jak wtedy na maxa i tak prowizorycznie wyregulowałem gaźnik żeby wgl chodził i bym się przejechał, rozgrzał go i wyregulował gaźnik i zobaczył czy wszystko ok ale jeszcze przez noc śniegu dowaliło i ulica zasypana . Myśle że w następnym tygodniu wyreguluje ten gaźnik . A i jeszcze patrzyłem do filtra paliwa trochę go przedmuchałem i nie wiem czy to coś wgl dało
+ dla ciebie pawelscania13 bo tak bardzo prosiłeś
Ostatnio edytowany przez rafal0298 (2013-03-22 17:46:15)
Offline
Nie prosiłem się o plusa, chciałeś pomocy to jej udzieliłem.. Ja też czekam aż zejdzie śnieg i czeka mnie regulacja gaźnika.
Offline
A u mnie też tak było. Jest takie gówno w gaźniku od ssania mi się zawiesiło i cały czas się zalewał:( Opuściłem to i git:)
Offline