Witam, chciałbym zapytać co ile trzeba robić przelądy, oraz czy są one potrzebne przy sprawdzaniu dokumentów przez policje, czy tylko do gwarancji, a jak przy gwarancji to czy ona obejmuje coś ważnego opłaca się ją miec czy to tylko bezsens jak słyszałem?
Dziekuję
Offline
Przeglądy robi się po 300 , 1500,3000,4500,6000 km itd. za które płaci się około 80-100 zł , potrzebne są tylko do gwarancji . Moim zdaniem to tylko strata kasy bo wymienić olej to sobie sam możesz a jak przyjdzie co do czego to na gwarancji ci i tak nic nie zrobią albo będziesz czekał pół roku.
Offline
Pierwszy jest po 300 km, drugi po 1500 i kolejne po kolejnych 1500. Przegląd to policję interesuje tylko ten techniczny którego datę masz wbitą w dowód. Przegląd gwarancyjny to tylko wtedy jeśli chcesz żeby pozostała ci gwarancja, tylko że ona niewiele ci daje. Pół biedy jak masz blisko do serwisu - jeśli nie, musisz odstawić tam zetkę a skończy się na wymianie oleju i zabulisz ze 150 zeta. Mnie wystarczył przegląd zerowy żeby ocenić tych "fachowcuf". Na każdą naprawę będziesz musiał czekać nie wiadomo ile czasu a przecież motorower nie jest urządzeniem skomplikowanym - w mniej lub więcej własnym zakresie każdy sobie z awariami poradzi.
Także według mnie - nie warto
Offline
ja w książce serwisowej mam napisany że pierwszy po 500km drugi po 1500 i kolejce co 1500km czyli 3000, 4500, 6000 i nawet gościu powiedział żebym przyjechał jak będę miał 500km a nie 300km bo mówili na forum że po 300
Offline
Jak masz pojechać na 2 pierwsze przeglądy, to Sb je daruj, chyba że masz za dużo "lodu". Ciekawość, ile by od Cb wzieli. W Rykach płaciłem 50 zł za dokręcenie śrubek i nalanie oleju VECO (moja niewiedza i debilizm). W niektórych rejonach RP brali nawet po 150 PLN !!! Osobiście radząc, przeczyść sprężarką lub umyj filtr powietrza, sprawdź śruby, linki, kup dobry olej i zostanie ci na oranżadę
Offline
Jak wyżej, ja byłem po 300 km (kosztował 60 zł, tylko wymiana oleju na jakiś nędzny no name do kosiarek.. no i gość się przyznał, że w innym mieście bierze 120 PLN, za to samo), po 1000km też pojechałem, ze względu na to, że był darmowy, potem sobie odpuściłem bo po co? Jakby mi się coś zepsuło to taniej bym to pewnie naprawił niż wyszły by mi wszystkie przeglądy
Offline
Bałbym się zostawić motorower, ja to stałem i patrzyłem
Offline
ja jadę we wtorek żeby mi wyregulował zawory bo nie mam listka 0,07 a zanim przyjdzie szczelinomierz to trochę minie czasu to będę siedział przed serwisem albo coś bo muszę widzieć że robi to co trzeba, a nie siedzi i dłubie w nosie albo jeszcze gdzie indziej albo robi to co nie potrzeba.
Offline
To nie wybieraj się do tych "Rometowskich Majstrów". Lepiej skoczyć do dobrego mechanika, nawet ze wsi, ale on dobrze ustawi, a nie na odpier ...
Offline
Jak wyżej, ja ustawiałem oba na 0,05, później wydechowy jeszcze lekko zluzlowałem tak na oko i śmigał dobrze )
Offline
Jak wyżej, ja na 50cc nie regulowałem wcale, a miałem 7000 km, a regulowane były na przeglądzie zerowym, a przez to, że wymieniłem na 80cc no to już regulowałem i od 7000 do 14000 km ja go nie regulowałem bo się nie odzywał, a kolejny właściciel też pewnie nie
Offline