Ogłoszenie


#1 2014-03-30 20:53:54

 RoNdeL

http://i.imgur.com/5lRhRyE.png

10967524
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2012-06-23
Posty: 864
Punktów :   16 
Pojazd: Astra H GTC
Wiek: 23

[Artykuł] Znasz kogoś kto ma Piaggio? - czyli spotkanie ze złodziejem

Sytuacja wydarzyła się dosłownie 15 minut temu. Umówiłem się z dziewczyną i znajomymi w nowo otwartej Galerii Siedlce. Ponieważ nie chciało mi się tłuc w podziemnym garażu razem z pierdyliardem zdezorientowanych kierowców puszek, zaparkowałem przed galerią na niestrzeżonym parkingu (monitoringu o ile wiem też tam nie ma). Po dwóch godzinach wszyscy zaczęli się powoli zmywać (nadchodzi ciężki tydzień) więc o 20:15 rozeszliśmy się w swoje strony.  Poszedłem po zecię. Przede mną na "moim" miejscu parkingowym stały dwie Gilery Runner na łukowskich blachach. Nie zastawiły mnie więc wisiało mi to. Schyliłem się, żeby zobaczyć czy nie zaczepię o którąś z nich podczas ściągania zetki z centralnej. Podniosłem głowę i nagle wyrósł przede mną rudy koleś w dresiku dogłębnie oglądający jedną z giler. W ciemnościach, za samochodem musiał mnie nie zauważyć, bo zdziwił się lekko na mój widok. Widocznie zmieszany wypalił:
- To jest piaggio?
- Nie, to gilera chyba jest. - odpowiedziałem.
- A. Znasz kogoś kto ma piaggio?
- Nie, nie znam.
- Aha. To to nie jest piaggio?
- Nie, to nie jest piaggio.
- A skąd jesteś? - tu spojrzał na moją rejestrację.
Szybko przypomniałem sobie lekcje ojca, który kiedyś powiedział mi, że złodzieje nie polują na auta i motocykle ze swojego terenu.
- Z Siedlec.
Na tym rozmowa się urwała. Koleś podszedł dwa miejsca parkingowe dalej i stojąc przy samochodzie "szukał" czegoś po kieszeniach. Swojego czasu przez kilka lat byłem członkiem teatru (nawet coś tam wygraliśmy) i uczyłem młodszych gry aktorskiej. Ale nigdy nie widziałem tak sztucznych ruchów. Rudzielec nadawał się do "Trudnych Spraw". Bezapelacyjnie.
Spokojnie odjechałem w swoją stronę, mijając go widziałem jak kręcił się znowu przy gilerach. Morał jest krótki. Uważajcie gdzie zostawiacie moto. Nam, posiadaczom zetek pozostaje się tylko cieszyć, że chińczyka nikt nie chce kraść. I dobrze. Nie lubię wracać do domu na piechotę.

Offline

 

#2 2014-03-30 21:05:57

 GuMiS

http://i.imgur.com/rGxTz7E.png

Skąd: Belgiè, Brussel
Zarejestrowany: 2011-08-08
Posty: 3381
Punktów :   28 
Pojazd: Romet Z150
Wiek: 23

Re: [Artykuł] Znasz kogoś kto ma Piaggio? - czyli spotkanie ze złodziejem

Ciekawa historia, a z dnia na dzień kradzieży coraz więcej.


Ciągle się przemieszczam,
uciekam przed słońcem i deszczem,
jeżdżę, nie wiem kiedy skończę nareszcie,
gdzie mieszkam, gdzieś tam w jakimś mieście,
jak królewna śnieżka za siedmioma, w swym królestwie.

Offline

 

#3 2014-03-31 19:52:36

 misiek7

http://i.imgur.com/YzRVJ7Y.png

Skąd: Gorzów Śląski
Zarejestrowany: 2013-04-25
Posty: 155
Punktów :   
Pojazd: Romet Zetka 50/72cc classic
Wiek: 99'

Re: [Artykuł] Znasz kogoś kto ma Piaggio? - czyli spotkanie ze złodziejem

GuMiS napisał:

Ciekawa historia, a z dnia na dzień kradzieży coraz więcej.

Masz racje Gumis

Offline

 
Liczniki

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
http://custom-made-tattoo-machines24hat.eu stomatolog Szczecin sala konferencyjna Ciechocinek obsługa prawna deweloperów warszawa