Cześć , motorowerzyści ostatnio romecik nie chce mi palić ze startera , może jakieś sugestie czym to jest spowodowane?
Offline
no własnie tak jakby słabo kręcił , a jak tam sie dostać do tego akumulatora i czy mogę wql sama go ładować ? a jak już to jak i czym ?
A moze cos ze świecą ???
Ostatnio edytowany przez motorowerzystka (2011-08-20 20:31:54)
Offline
Możesz go ładować sama, do tego potrzebny byłby prostownik , ale jeśli go nie masz to możesz pojechać w trochę dłuższą trasę ( pamiętając aby nie używać np. świateł na wyłączonym silniku, czy rozrusznika ) powinien się trochę podładować. A co do świecy - może ona utrudniać zimny rozruch, jeśli masz oryginalną wymień sobie na NGK.
Offline
aha, dzięki . Właśnie ostatnio byłam w dłużej trasie ale nie pomogło ;D
Offline
Witam. Wczoraj rano postanowiłem umyć trochę mój motor jak jeszcze silnik był zimny(uważałem, żeby nie naleciało wody do wlotu powietrza i innych). Po umyciu i odczekaniu paru godzin nie odpala. Świeca niby nie jest zalana. Paliwa też jeszcze jest (może niewystarczająco). Przed wczoraj wieczorem jeszcze jeździłem. Co mogło się stać ??
Offline
Posprawdzaj wszystkie wtyczki w routerze. Ja jednak uważam, że najlepiej myć moto gdy silnik sie jeszcze nie zagrzał ale jest zapalony. Po umyciu przejechać z 2-3 km i bd na pewno dobrze, a sinik się już osuszy.
Offline
A kolego ładowanie jest ?? Bo ja wczoraj też wsiadam na motor chce odpalić patrze nic nie rusza ale patrze ładowania nie ma . A to mi się tam przy akumulatorze styk poluzował . Zobacz właśnie wszystkie wtyczki .
Offline
Wszystkie kable są podłączone, światła(sygnał itd.) działają więc z akumulatorem wszystko ok. Próbowałem odpalić też z kopki i też nic obroty na 1-2 i nic więcej. Próbowałem też pchać obroty tak na 6-8 raz to sam jechał z 1-2 metry i parę razy tak strzeliło głośno z tłumika jakby petarda wystrzeliła. Jak sprawdzałem czy jest iskra w świecy to wychodziła bokiem tak dziwnie. Teraz wziąłem świece do domu wysuszyć. Jak nie będzie działać to wymienię świece na inną, a jak to nie pomorze to będę musiał zawieść do sklepu.
---------------@EDIT@---------------
Już mi działa wystarczyło go pchać na biegu dłuuuugo.
I mam jeszcze takie dwa pytania.
Czy jak są za małe obroty to nic się nie stanie bo sobie zmniejszyłem do ok 1,5 ?
Od czego jest to na zdjęciu (zaznaczone): http://img197.imageshack.us/img197/1659/m25140871.jpg (o ile nie myliłem się z tymi obrotami)
Ostatnio edytowany przez diablo2 (2011-08-21 16:55:26)
Offline
witam była mowa o wymianie cylindra poco bulić za mechanika wymiana jest prosta 4 śrubki ściągamy stary i nabijamy nowy wielka filozofia czas jakieś 30minut potem ustawiamy zawory i gotowe. obroty masz dobrze ustawione ja osobiście mam tez 1,5 tak po wino być oryginalnie
Ostatnio edytowany przez mechanikżyleta (2011-08-21 23:42:41)
Offline
diablo2 napisał:
---------------@EDIT@---------------
Już mi działa wystarczyło go pchać na biegu dłuuuugo.
I mam jeszcze takie dwa pytania.
Czy jak są za małe obroty to nic się nie stanie bo sobie zmniejszyłem do ok 1,5 ?
Od czego jest to na zdjęciu (zaznaczone): http://img197.imageshack.us/img197/1659/m25140871.jpg (o ile nie myliłem się z tymi obrotami)
Jeżeli pytasz o drugą śrubkę w gaźniku, to jest ona do ustawienia mieszanki paliwowo-powietrznej (reguluje dopływ powietrza).
Tutaj masz temat dot. regulacji gaźnika http://www.zetka50.pun.pl/viewtopic.php?id=259
Offline
co do strzelania w tłumiku to radzę ci ustawić zawory też tak miałem
co do wymiany cylindra mam spore chęci żeby wymienić ale obawiam się jak rozrząd ustawić
Offline
Hej, przeczytałem cały temat. ale nie znalazłem (albo przegapiłem) interesującą mnie informacje:
1. Czy WS 50 to następca ZETKI 50? Romet rezygnuje z ZETKI w wersji 50? Nie widzę jej na stronie sklepu rometa w zakładce 2011 (z 2010 też znikła).
2. Czemu WS 50 jest tak tani w porównaniu z ZETKĄ 50?
Pozdrawiam
Offline