A1 to trzeba czekać prawie rok. Markowców 50 nie ma dobrych.
Offline
Wybór prosty: http://tablica.pl/oferta/sprzedam-romet … bd67;r:;s:
Offline
Jak nie ma, przejedz się markową 50cm, aa chińską 50, tylko mówię tu o motorku np Yamaha TZR i jakieś tam Zumico np ...
Offline
No dobra, a powiedz mi co takiego strasznego było w tych Yamahach, że się źle jeździło? Sam chcę kupić Yamahe i nie rozumiem dlaczego tak narzekasz.
Offline
to wejdz na forum yamahy tzr i po 5 minut sam bedziesz wiedzial, tez nad tzr kiedys myslalem, ale jak zobaczylem te ich problemy, to gorzej niz zetka
Offline
Ja jestem na forum Yamahy od 2 tygodni i jakoś "mnóstwo problemów" to takie duperele jak w Zetce. Chcę spróbować czegoś innego niż chińczyk po prostu.
Offline
szkoda wlasnie ze nie ma czegos markowego 50 ccm o wygladzie zetki
Offline
Sciągnij z TZR wszystkie plastiki, to będziesz miał xP
Offline
Ja jestem na forum Yamahy od 2 tygodni i jakoś "mnóstwo problemów" to takie duperele jak w Zetce.
Nie wiem czy zacieranie się przez walnięty dozownik + remont za 500zł, płyn chłodniczy w oleju i grzejący się sprzęt, pękające tuningowe tłoki to "duperele jak w Zetce".
Tam już nawet powstają tematy co zrobić żeby się nie zatarła albo czy wytrzyma trasę 50km
Offline
To zależy kto jak zrobi. Dozownik zaleca się od razu wywalić i lać olej do benzyny. Płyn chłodniczy w oleju to kwestia tego, czy składał to ktoś ogarnięty, czy ktoś, kto ma pierwszy raz tłok w rękach. Pękające tłoki są spowodowane "Super zestawami Tuningowymi" za 180zł z Allegro.
Jak ma się porządny tłok i cylinder np. Polini, to nic się nie stanie.
Zauważ, że ZetKi praktycznie nie da się stuningować, a poza tym w Zetce działają dużo mniejsze obciążenia. Yamaha (bez wymienienia cylindra) pojedzie ponad 100km/h, a ZetKa ledwo 60km/h.
Jeśli kupię TZR, to będę wracał nią ze Szczecinka (190km) i podzielę się wrażeniami z jazdy.
PS. Trudno jest zagrzać ten silnik podczas jazdy, bo jest chłodzony cieczą.
Ostatnio edytowany przez automateusz (2012-09-22 14:01:20)
Offline
Tyle tylko, że jeśli ma kupić motorower to tylko nowy, a nie używany. Yamahy TZR nie widziałem nigdzie nowej na stronach internetowych. A części do TZR są bardzo drogie.
Ostatnio edytowany przez WiktorZetka+ (2012-09-22 16:41:37)
Offline
No jak chce nowy, to wyboru za dużego nie ma. Tylko chińczyki, no chyba, że kupi coś w stylu Derbi Senda. Niech sobie weźmie to co mu się podoba po prostu.
Ostatnio edytowany przez automateusz (2012-09-22 16:46:31)
Offline
automateusz napisał:
Ja jestem na forum Yamahy od 2 tygodni i jakoś "mnóstwo problemów" to takie duperele jak w Zetce. Chcę spróbować czegoś innego niż chińczyk po prostu.
Takie duperele jak w Zetce naprawisz za parę złotych a w TZR zaczynają się robić kwoty kilku set złotowe.
Offline
Takie duperele w TZR można naprawić samemu, nie jadąc do serwisu/kupując nowej części, oczywiście jeśli jest normalnie użytkowana, a nie katowana, lub źle poskładana.
Offline