Zrobione przez Picknick
Na podstawie WORD SZCZECIN
Plac i miasto
-Sprawdzam naciąg łańcucha,
-Sprawdzam 2 zadania które mi przydzieli,
-Przepycham 5 metrów,
-Stawiam na boczną podpórkę/centralkę, jeżeli nie będzie podpórki,
-Oddalam się o metr od motocykla, patrzę na wycieki (bardziej dla picu),
-Wkładam kask na głowę,
-Wsiadam,
-Ustawiam lusterka,
-Przekręcam stacyjkę, wbijam bieg, oglądam się do tyłu przez lewe ramię i jadę na 8,
-Nie oglądam się na ósemkach, robię pięć ósemek i zjeżdżam, zawracam (zależy od Word)
-Jadę na slalom, rozglądam się przy każdym pachołku, zawracam (zależy od Word)
-Jadę na wzniesienie, staję w wyznaczonym miejscu, egzaminator daje wyraźne polecenie i ruszam:
1.1 noga na hamulcu
1.2 oglądam się jak przy KAŻDYM RUSZANIU przez lewe ramię
1.3 Puszczam hamulec i GAZZUUUUUUZUZUUZ
-(tutaj zależy od Word)Zjeżdżam z wzniesienia i jadę na hamowanie awaryjne (gościu mi powiedział, żeby nie szarżować, więc u mnie nawet to awaryjne nie było)
-Na miasto i PRZY KAŻDYM RUSZENIU SIĘ OGLĄDAĆ I ROBIĆ CZYNNOŚĆ JAK PRZY RUSZANIU NA WZNIESIENIU.
-Na światłach procentuje przekładanie nóg, wbijanie luzu i znowu przekładanie nóg i wbijanie biegu
-Trzeba żyć na tym motorze, skrzyżowanie to rozglądać się, niebezpieczeństwo (tory) to zwolnić i co chwilę profilaktycznie się patrzeć w lusterko i podziwiać łysinę egzaminatora.
Warto wiedzieć
*Zawsze po sprawdzeniu dwóch losowych zadań, sprawdzamy naciąg łańcucha, przepychamy motocykl i oglądamy go "dla picu"
*Ybr 125 i 250 od razu po włączeniu silnika mają światła mijania, nie ma możliwości zapomnienia włączenia świateł
*Światła drogowe umieszczone przy lewej manetce
*Pod światłami drogowymi jest klakson
*Pomiędzy klaksonem a przełącznikiem świateł mijania (kreski na dół), drogowych (kreski wyprostowane) są światła kierunkowskazu.
*Obie ybrki z tyłu mają bęben, więc nie ma co się stresować w poszukiwaniu zbiorniczka płynu hamulcowego do tylnego koła, jest tylko z przodu.
*Każdy Word ma określoną trasę egzaminacyjną, należy ją wyćwiczyć jak się da
*Uważać szczególnie na przejściach dla pieszych, bo Wordy mają idiotyczne zasady, jak pieszy wkroczy na jezdnię, obojętnie jakiej grubości i ty możesz spokojnie przejechać, bo pieszy wchodzi od drugiej strony, to i tak trzeba się zatrzymać.
Można ruszyć jak pieszy przeszedł tyle drogi, by bezkolizyjnie ominąć go na pasach.
(Regułki na olej, łańcuch i płyn hamulcowy)
*Stan techniczny i ugięcie łańcucha: 1,5-3cm (lub jezeli inaczej jest w instrukcji)
*Poziom oleju silnikowego: wyjmujemy bagnet, wycieramy, wkładamy, wyjmujemy i sprawdzamy czy olej jest między minimum a maksimum.
*Poziom płynu hamulcowego koła przedniego: poziom powyżej kreski minimum.
Obsługa pojazdu
http://www.word.bialystok.pl/egzaminy_yamaha.html
Poziom trudności jest śmiesznie łatwy, ale nie zdać można też łatwo poprzez czynnik szczęścia, interpretacji egzaminatora, więc trzeba być ostrożnym, najbardziej na przejściach dla pieszych
Offline
Dwa tygodnie temu zdawałem na kat A w Poznaniu. O mało co wyleciałbym na poprawkę nie wsiadając w ogóle na motocykl. Dostałem zadanie sprawdzenia świateł drogowych i klaksonu (w Poznaniu dwa zadania losuje podobno komputer). Z klaksonem nie było problemów, ale było dla mnie zaskoczeniem, że światła włączają się dopiero gdy odpalimy silnik. Samo przekręcenie kluczyka, jak w ZETCE, nie wystarcza. Na kursie nie zwracałem na taki drobiazg uwagi, co mogło mnie "drogo" kosztować. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że w zdaniu prawka na motocykl cholernie mocno pomaga praktyka na manualnym motorowerze np. ZETCE 50. W zasadzie wsiada się na motur i jedzie.
PS
Wczoraj odebrałem nowe prawko. W pierwszy dzień na Junaku M11 zaliczone 85 km. Oczywiście nie rozstaję się z ZETKĄ 50, bo pierwsza miłość nie rdzewieje.
Offline
nie , mi sie udalo zdac za 1 razem i wszystko poszlo jak po masle
Offline
Panowie ja mam pytanie. W tym roku w lipcu kończę 16 lat, czy mogę zdawać na A1 czy znów coś z przepisami
Offline
możesz nowe przepisy wchodzą od 2013 roku bodajże od 30 stycznia
Offline
Przepisy wchodzące od 2013 (dokładna data prawdopodobnie ulegnie jeszcze zmianie, będzie to później niż styczeń) nie dotyczą kat. A1 i nic nie zmieniają w sprawie wieku 16 lat wymaganego na tą kategorię. Za to wchodzi A2 od 18 roku życia, a A (zwykłe) będzie dostępne dla ludzi posiadających 2 lata prawo jazdy A2, lub dla tych, którzy mają skończone 24 lata.
Offline
Offline
A ja zapytam, jak takie prawidłowe hamowanie awaryjne wygląda?
Prawidłowe czyli takie by nam zaliczyli i było bezpieczne .
Bo chyba raczej nie mamy czasu na redukcję biegu i operujemy tylko hamulcami i sprzęgłem .
Może mi ktoś powiedzieć jak to dokładnie wygląda ?
Z góry dzięki .
Offline
Przede wszystkim, kiedy jesteśmy zmuszeni do gwałtownego hamowania - nie wolno zablokować nam tylnego koła! Bo jeśli zablokujemy tylne koło, to automatycznie odpuszczamy hamowanie przodem, cała uwaga zostaje zwrócona na utrzymanie równowagi i... uderzamy w to co przed nami.
Nie jest też dobrze hamować tylko przodem. Bo podczas normalnej (nie hamowanej jazdy) dociążony jest tył. Przód jest odciążony. Jeśli w takiej sytuacji mocno i gwałtownie naciśniemy dźwignię hamulca ręcznego, to jest duża szansa, że zablokujemy (w tej sytuacji odciążone) przednie koło. Naturalnym odruchem jest wtedy odpuszczenie przedniego hamulca. Na ponowne jego naciśnięcie - niestety może już zabraknąć czasu.
Najlepiej wyćwiczyć sobie odruch podczas którego, na ułamek sekundy wcześniej naciskamy tylny hamulec (aby dociążyć przednie koło) i jak już to zrobimy - naciskamy przedni z maksymalną siłą - uwzględniającą aktualną przyczepność motocykla.
Oczywiście hamowanie awaryjne na sprzęgle aby nie zablokować silnika. A co do tego wyżej to skopiowałem część mojego posta z innego działu. Mam nadzieję że pomogłem.
Offline
Jest bardzo istotna rzecz. Mianowicie KASK powinno być:
-Oddalam się o metr od motocykla, patrzę na wycieki (bardziej dla picu),
- WKLADAM KASK NA GŁOWĘ
-Wsiadam
(jak założycie kask, wcześniej wsiadając na motor to koniec egzaminu. Kask zakładamy zawsze na egzaminie przed wsiadaniem)
Offline