Patryk116 napisał:
a co myślisz o jakimś 2t ? znajdzie coś pasującego ?
Pasującego 2T nie znajdzie, ze sposobu prowadzenia tematu wnioskuję że twoje wiadomości i umiejętności mechaniczne są znikome dlatego radzę zakupić i zamontować silnik 125cc na przykład ten powinien pasować praktycznie bez żadnych przeróbek do twojej ramy 125.
http://allegro.pl/silnik-125-cc-romet-z … 17982.html
ew. taki sam z większym tłokiem 150cc.
http://allegro.pl/silnik-150-cc-junak-r … 27115.html
Tyle w temacie jak myślisz że ktoś ci napisze: jest silnik produkcji japońskiej co wygląda jak 125-tka pasuje do twojej ramy ma sto koni przykręca się go na jedną śrubkę i kosztuje nówka kafla z gwarancją wieczystą to się nie doczekasz
Offline
Jeszcze tylko trza pamiętać, że zetka ma słabe hamulce. Szczególnie na oryginalnych "oponach". Gostek założy tylko 125 cm. Posuwa 90km/h. Awaryjne hamowanie. Pogrzeb gwarantuję. Wymienić silnik na większy. Jakoś nie słychać o wymianie kapci. Te, które są sprawdzają się na nie tuningowanej motorynce a i to nie do końca.
Offline
Bo większość wychodzi z idiotycznego założenia że to ma jechać a nie hamować.
Offline
Zetka ma standardowo 125 i 150. Wątpie, by hamulce, przeszczepione z suzuki gn 250 nie ogarnęły, tym bardziej, jak ja jeździłem zetką, to hamulcom nic nie brakowało i teraz tym samym hamulcom w k125 też nic nie brakuje, nie są ostre jak brzytwa, tylko po prostu są i działają, a tylny bęben jest aż za mocny przy prawidłowym wyregulowaniu.
Offline
Na hamulce nie ma co narzekać jest ok,. ale opony to ważny temat szczególnie jak ktoś wsadza większy agregat, generalnie to się dziwię bo za grosze można kupić motocykl z większą pojemnością dla mnie Zetka to taka współczesna WSK, ma jechać 90 km/h i tyle.
Offline
Hamulce na oponach z mielonych zderzaków samochodowych, które Zetka ma w oryginale to lipa. Tylny nawet prawidłowo wyregulowany szybko blokuje koło. Główny trochę lepszy pod warunkiem, że suchy i wygrzany asfalt. Sytuacja bardzo się poprawia po wymianie na prawdziwe opony. Kto wymienił ten wie co piszę. Przy okazji kto wymienił kapcie? Przypuszczam, że garstka.
Ostatnio edytowany przez Minos (2015-10-18 19:34:08)
Offline
Wymieniłem na razie tył na Michelina i powiem tak ... teraz czuje się bezpieczniej kiedy przejeżdżam przez pasy po deszczu, często zdarzało się, że dupcia uciekała, ale od czasu zmiany gumy pożegnałem się z tym zjawiskiem
Offline
Minos napisał:
Hamulce na oponach z mielonych zderzaków samochodowych, które Zetka ma w oryginale to lipa. Tylny nawet prawidłowo wyregulowany szybko blokuje koło. Główny trochę lepszy pod warunkiem, że suchy i wygrzany asfalt. Sytuacja bardzo się poprawia po wymianie na prawdziwe opony. Kto wymienił ten wie co piszę. Przy okazji kto wymienił kapcie? Przypuszczam, że garstka.
Na Hajdenauce 120/90 jest dużo lepiej .
Offline
Minos napisał:
Tak więc jest nas trzech na całe forum. Zgłosi się jeszcze ktoś?
hehe "nieliczni", ja wolałem nie kusić losu
Offline