Dzisiaj zmieniłem zębatki - przód 14, tył 38 . Jest na dotarciu i mało go kręcę ale na mieście nie odstaję od samochodów i spokojnie mogę na światłach zajmować pierwszą pozycję od razu lepiej się jeździ zwłaszcz że ważę 110kg. Cylinder wysłałem do człowieka, od którego kupiłem na Allegro odblokowany modół, czyli Mototools a email do niego to mototools@wp.pl. Link do jego aukcji z modułem to:
http://allegro.pl/modul-odblokowany-zet … 03747.html
Koszt przetulejowania tak jak pisałem 150 zł natomiast za tłok wraz z pierścieniami i sworzniem zapłaciłem 80 zł.
Uszczelkę zrobiłem sam z materiału kupionego na allegro a link to:
http://allegro.pl/plyta-material-na-usz … 34449.html
Na tym zestawie ujechałem dopiero około 100 km więc ciężko powiedzieć jak będzie się to zachowywało na dłuższą metę ale póki co jestem zadowolony a potem zobaczymy jak będzie po dotarciu.

To zmieniaj i pisz jak wrażenia, bo ja też bym zmienił. Jak coś jebnie w silniku to trudno, kupiłbym wtedy cały silnik 125.

Rider, jeśli chodzi Ci o dowód rej. to dalej masz wbite 49cm3

Dlatego że silnik jest jako rzecz wymienna tak jak np żarówka, jak zmienisz zarówke i nie musisz nigdzie iść i mówić że zmieniłeś , a co do cylindra to dopiero w zimię wyjdzie bo teraz mam budowę i brakuje czasu

killer07 napisał:

Dlatego że silnik jest jako rzecz wymienna tak jak np żarówka, jak zmienisz zarówke i nie musisz nigdzie iść i mówić że zmieniłeś , a co do cylindra to dopiero w zimię wyjdzie bo teraz mam budowę i brakuje czasu

...ale jak zmieniłeś pojemność to MUSISZ to zgłosić (czy tam Twój Tata) do wydziału komunikacji i zmienić wpis w dowodzie.
O konsekwencjach nie chce mi się pisać jeżdżąc na "sfałszowanym" dowodzie rejestracyjnym.
Dodatkowo ubezpieczenie wtedy też jest nie ważne (te obowiązkowe OC, z którego płaci się za Twoje szkody też).
.....a za brak ubezpieczenia wg mnie kary i tak są za niskie.

....i proszę Was dzieciaki, nie siejcie propagandy, że wymiana silnika na większy to "formalnie" jak wymiana żarówki.

Nie chodzi tylko o to. O/c nie wypłaci nic kasy, bo silnik nie był przekładany przez serwis upoważniony, przez to też pociąga to pod fałszowanie dokumentów. Jak ktoś nie ma prawka to dodatkowo jazda bez prawa jazdy, podczas małego nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, ktoś taki ma przesrane do końca życia.

PickNick napisał:

Nie chodzi tylko o to. O/c nie wypłaci nic kasy, bo silnik nie był przekładany przez serwis upoważniony, przez to też pociąga to pod fałszowanie dokumentów.

tak, ale przede wszystkim składka jest wtedy zaniżona (płacona nadal jak za motorower do 50 ccm).