Zjedz porządnego schabowego, a nie nędzne musli i twarożki bo przy tym wzroście to powinieneś te 80 mieć .
Offline
Gumis, ja jem bardzo duzo, a to nigdy nie idzie ani w mase ani w miesnie. Nie raz przed spaniem o 23 jeszcze jem w cholere roznosci.
Offline
Odświeżę trochę. Z diety wyszło jak wyszło nie potrafię jakoś się do niej zastosować ale za to od 2 dni podnoszę hantle, robię pompki, brzuszki i tak co dziennie. Dużo osób mówi żebym robił tak co 2 dni ale nie chcę się opierdalać tylko zacząć tak na ostro, wczoraj praktycznie połowę dnia z hantlami w domu łaziłem. Dziś mam zakwasy w łokciach przy zginaniu Ale do zniesienia, dziś też planuję po obiedzie cisnąć ile wlezie, a co u Was?
Offline
Nie ćwicz codziennie, tylko np. co drugi dzień, albo trening i dwa dni przerwy, mięśnie muszą mieć czas na regeneracje
Offline
MajkelMoto napisał:
Odświeżę trochę. Z diety wyszło jak wyszło nie potrafię jakoś się do niej zastosować ale za to od 2 dni podnoszę hantle, robię pompki, brzuszki i tak co dziennie. Dużo osób mówi żebym robił tak co 2 dni ale nie chcę się opierdalać tylko zacząć tak na ostro, wczoraj praktycznie połowę dnia z hantlami w domu łaziłem. Dziś mam zakwasy w łokciach przy zginaniu Ale do zniesienia, dziś też planuję po obiedzie cisnąć ile wlezie, a co u Was?
Za dużo walenia to łapa boli
Offline
Kamilek, pewnie masz rację tylko tak się wkręciłem ze mogę podnosić i podnosić Gumak no coś Ty, ja już z tego wyrosłem
Offline
Codziennie coś robię przez większość dnia co wymaga dużo stresu i wysiłku ale się zmotywowałem i do "domowej siłowni". Wszystko się da A założę się że jako młoda osoba i tak więcej przeżywam niż nie jeden stary
Offline
MajkelMoto napisał:
Codziennie coś robię przez większość dnia co wymaga dużo stresu i wysiłku ale się zmotywowałem i do "domowej siłowni". Wszystko się da A założę się że jako młoda osoba i tak więcej przeżywam niż nie jeden stary
Przeżywasz więcej od osoby starej zniedołężniałej, która całe życie spędziło w fabryce itp....
Offline
street262 napisał:
pójdziecie do pracy na 8-10 h to wam się odechce
Chodzę i nie narzekam, co prawda nie codziennie, ale weekendami czy jak mam dłuzsze wole to chodzę na stolarni robić w fabryce mebli
Offline
Rafik napisał:
MajkelMoto napisał:
Codziennie coś robię przez większość dnia co wymaga dużo stresu i wysiłku ale się zmotywowałem i do "domowej siłowni". Wszystko się da A założę się że jako młoda osoba i tak więcej przeżywam niż nie jeden stary
Przeżywasz więcej od osoby starej zniedołężniałej, która całe życie spędziło w fabryce itp....
Chodzi mi o stresy różnego typu, nie ważne jakie ale jak taki 25-35latek użala się przy mnie o tym co się narobił itp. to rzygać mi się chce
Offline
Da, da Pozapierdalaj za 1300 zl to zobaczysz jak mozna schudnac i wyrobic sobie ciało
Offline
MajkelMoto napisał:
Odświeżę trochę. Z diety wyszło jak wyszło nie potrafię jakoś się do niej zastosować ale za to od 2 dni podnoszę hantle, robię pompki, brzuszki i tak co dziennie. Dużo osób mówi żebym robił tak co 2 dni ale nie chcę się opierdalać tylko zacząć tak na ostro, wczoraj praktycznie połowę dnia z hantlami w domu łaziłem. Dziś mam zakwasy w łokciach przy zginaniu Ale do zniesienia, dziś też planuję po obiedzie cisnąć ile wlezie, a co u Was?
Tak jak mówi, kamilek. Nic nie zdziałasz tym, że będziesz ćwiczył hantlami codziennie, prowadzi to do bardzo negatywnych skutków
Pamiętaj o odpowiedniej diecie
Offline
GuMiS napisał:
Da, da Pozapierdalaj za 1300 zl to zobaczysz jak mozna schudnac i wyrobic sobie ciało
Jedni chcą schudnąć, a drudzy złapać trochę masy
Offline