Ale liczniki nie oszukują tylko w zetkach...
Zmierz GPS'em i pokaż dane jak to zrobił oldboy.

Każdy sprawny, poprawnie działający licznik zawyża (jeden mniej, drugi bardziej), bo ma zawyżać.
Także powoływanie się na inny pojazd nie jest żadnym wzorcem.
Fakt, że w Zetce jak i wielu innych tańszych motorowerach liczniki mają swoje humory i są bardzo nieprecyzyjne, na prawdę jak już chcemy mieć dokładne wskazania to albo GPS'ik, albo przyzwoity licznik rowerowy (z dobrze wprowadzonym najczęściej obwodem koła).

Oni nie specjalnie zawyżają te prędkości... To wszystko te cholerne wibrację, dlatego polecam dać podkładki gumowe pod silnik i najlepiej pod zegary, ale to i tak nie zmieni tego iż licznik będzie zawyżał prędkość, ze względu na jego jakość

crs leci na zebatce 13 mierzone gps 80 przy 12tys

kotecek.renegat napisał:

- jak Wy robicie te rekordy na dużych obrotach? ja się boję kręcić silnik nawet z górki.

Długo się rozpędzamy na prostej i lecimy 12 tyś obrotów min. Trzeba też dotrzeć silnik do końca. Znaczenia ma też siła wiatru.

Dlatego ja przy przełożeniu 15/41 na 4. max odkręcona manetka i 7k rpm po prostej max. i więcej ani drgnie, a prędkość niecałe 70km/h

no właśnie... po:
-wcześniejszej lekturze forum i zachwytach osiągami ;-)
-wczorajszej przejażdżce już bardziej w trasie niż technicznej, po zmianie na 15 / 52
(został mi stary łańcuch, a zębatkę 38z zamówiłem razem z nowym łańcuchem 118ogniw, o 2 dłuższym, do 15 / 52)
zaczynam wracać do porzuconego już, pomysłu zmiany przełożenia na 13 / 38.
dlaczego porzuciłem:
-przy 15 / 52 już nie ma siły. słychać większe obciążenie, praktycznie przy każdych zapodanych manetką obrotach. jest 'BUUU' ;-)
-przyrost prędkości w stosunku do 14/52, tak jak i relatywnie, spadek obrotów, jest niewielki.
-nie mam zaufania co do skuteczności hamowania...
dlaczego wracam do pomysłu 13 / 38:
-dojeżdżam sobie w jedną stronę 20 do 30kilku kilometrów, w zależności od wybranej trasy
-są tu odcinki gdzie bezpieczniej jest __nie__ być zawalidrogą
-skoro silnik jest i tak przeciążony, to może przeciążać go bardziej, ale przy spokojniejszych obrotach, tak... 6,5 do 7,5 krpm ?

włacha:
lepiej przeciążyć go trochę przy 15/52 i jeździć też powyżej 8k rpm,
czy
przeciążyć go bardziej, no bo ok. 2x bardziej ;-), na 13/38 i jeździć na 'projektowych' obrotach ?

pozdrówka :-)

hmmm....
pozostaje mi schudnąć i zachować przełożenie 15 / 52 ;-)))

nie chce mi się już wracać do 14 / 52. no gdyby nie ta robota przy zmianach, to przerzuciłbym
dla testu na 13 / 38, tak czy siak mając już sprzęt.
jednak jak sobie pomyślę, że na 99% potem chciałbym wrócić do 15 albo i 14 / 52,
to mi się zajedwabiście nie chce. ;-)

miłego wieczoru :-)